piątek, 6 maja 2011

Malarze znani i nieznani - cz. XXI



Niderlandzki malarz Paulus von Hillegaert (1596-1640) specjalizował się w obrazach ukazujących rodzime, holenderskie podwórko.  Na jego płótnach możemy podziwiać bardzo ciekawie oddane wizerunki żołnierzy zachodnioeuropejskich z pierwszej połowy XVII wieku – von Hillegaert malował od ok. 1620 roku aż do śmierci. Bardzo zainteresował mnie obraz z 1627 roku, zatytułowany Het afdanken der waardgelders door prins Maurits op de Neude te Utrecht, 31 juli 1618, który ukazuje nam żołnierzy różnych formacji armii Zjednoczonych Prownicji. Pozwolę sobie wrzucić tu trzy fragmenty, na których możemy podziwiać wiele detali uzbrojenia i ubioru wojskowego.  Mamy tu więc i ciężkozbrojną jazdę – kirasjerów – w szmelcowanych zbrojach 3/4; jak i lżej wyposażonych (acz głównie spieszonych – tylko jeden jest ukazany konno) arkebuzerów w napierśnikach, naplecznikach i kapeluszach. Bardziej strojnie na tle swych żołnierzy wyglądają oficerowie, przepasani jaskrawymi szarfami i dosiadający białych rumaków. Piechurzy reprezentowani są przez czterech wojaków. Dwóch strzelców – bez żadnego uzbrojenia ochronnego, z muszkietami i forkietami, ale i (przynajmniej u jednego) z bronią białą. Pikinier w morionie, napierśniku i fartuchu, acz nie mogę się dopatrzeć naplecznika. Ostatni z piechurów to oficer w napierśniku, w ręku dzierżący partyzanę. No i jeszcze te piękne trzewiczki piechurów, które kontrastują z wysokimi butami jeźdźców, po prostu urocze… Nie tykam kwestii ubioru bo też dyletant ze mnie w tej materii, może Miuti albo Artur zechcą coś skrobnąć w tym temacie. 

4 komentarze:

  1. Nice painting's, great detail on the uniforms of the troops.

    OdpowiedzUsuń
  2. I agree, the way von Hillegaert painted them clearly indicate that all those soldiers are 'for show' ;) In background there is plenty of infantry as well:
    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d1/Pauwels_van_Hillegaert_-_Het_afdanken_der_waardgelders.jpg

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy jest ten obraz i mocno zdetalizowany. Mnie osobiście zainteresowała scenka w tle gdzie leży sterta broni, a żołnierze w wyraźnie minorowych nastrojach podchodzą do niej kolejno i jak się wydaje pozbywają się uzbrojenia (czyżby rozwiązanie jednostki?) Wyraźnie kontrastuje to z postawą regimentu pieszego, w szyku z muszkietami na forkietach. Ładnie widać szarfy (tu tylko u oficerów i o proxach nie ma mowy ;-) Pozdrawiam AWu ;-) Co najmniej jedna z nich jest ozdobiona koronką;-) Buty -spotyka się też takie egzemplarze gdzie zakryte są tylko palce i pięty ;-) U nas takie wycięcia się nie przyjęły, trochę za chłodny klimat no i te drogi...;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem w stanie przetłumaczyć tytułu obrazu, słowo 'waargelders' wszystko psuje :) niemniej chodzi albo o jakąś kapitulację czy też zwijanie jednostki właśnie. Fakt że ilość detali przepiękna i faktycznie, tak jak napisałeś Arturze, wskazuje nam to czemu takie czy inne części garderoby się u 'naszych' cudzoziemskich wojaków nie utrzymały.

    OdpowiedzUsuń