sobota, 27 listopada 2010

Sztandary ks. Janusza

[ Pomysł na kolejny wpis podsunął mi Tomek ‘Sahajdaczny’ Filipkowski – wielkie dzięki za sugestię o regimencie Janusza Radziwiłła Tomku! ]
W spisie tykocińskim Janusza Radziwiłła który cytowałem wymienionych było kilka sztandarów – niektóre dosyć konfudujące (owe żółte sztandary). Przypominam wycinek z listy:
Chorągiew biała z orłem czarnym usarska [czarny orzeł oczywiście radziwiłłowski więc możemy identyfikować ów sztandar jako należący do wojsk Radziwiłła – być może jego chorągwi służącej w armii litewskiej]
Chorągwi żółtych regimentowych siedm [ten wpis jest zaskakujący, ale mam na jego temat hipotezę – patrz niżej]
Chorągiew Pana Gąsiewskiego [Gosiewskiego] piesza polska żółta z białym i błękitnym krzyżem. Lisztwa czarna. [chodzi zapewne o sztandar chorągwi piechoty polskiej hetmana Gosiewskiego]

Chorągiew kozacka czarna z białym krzyżem z czerwoną listwą [chorągiew Radziwiłła?]

Kornet rajtarski haftowany stary [z regimentu hetmana Radziwiłła?]

Chorągiew błękitna nowa kitajczana, ze trzema koronami żółtemi [trzy korony – czyli herb Wazów?]

Faktem jest jednak, że możemy odnaleźć nieco więcej informacji o sztandarach w oddziałach Radziwiłła – może warto by się temu przyjrzeć?

W marcu 1633 roku Janusz Radziwiłł, bawiący wtedy w krajach niemieckich i Niderlandach, otrzymał besztalung na liczący 1000 żołnierzy regiment piechoty cudzoziemskiej – jednostka ta wzięła udział w odsieczy Smoleńska. W liście datowanym na 4 sierpnia 1633 roku, a wysłanym z Hamburga do Piotra Kochlewskiego (sekretarza Krzysztofa II Radziwiłła) znajdujemy niezwykle ciekawe informacje. Po pierwsze, że król Władysław IV zastrzegł niebieski kolor sztandarów dla swojego regimentu gwardii, przez co nie mógł go użyć Radziwiłł – bardzo się dobrze stało, żeś mi W.M. o woli J.K.M. z strony błękitnej wywołanej barwy oznajmił, bo jużem był chciał dać sobie błękitne z białym chorągwie robić. Czytamy też jaki to ‘adres’ (czyli inskrypcję) miał widnieć na sztandarze regimentu Radziwiłła. Adres któryś W.M. dał na chorągwie, bardzo mi się spodobał; a co więcej, żeś W.M. nie wiedząc myśl moją zgadnął, bom ja też taki chciał dać napis: Na około ręki trzymającej miecz obnażony, z jednej strony: Pro religijne, pro Patria, z drugiej: pro Rege, pro Deo.

W czerwcu 1637 roku król Władysław IV nakazał Januszowi Radziwiłłowi by ten na 6ty dzień miesiąca Września w Warszawie z pocztem porządnie i świetno stanął. Poczet ów miał być złożony z husarii, jak czytamy dalej w liście proporce u kopij, takim kształtem radzibyśmy widzieli jakich Chorągwi Naszej [dworzańskiej?] towarzystwo używa, do czego i W. T. kopji swoich proporce, z kitajki białej i czerwonej bez szachowania, stosować będziesz. Jak widzimy sugestia królewska była dosyć szczegółowa…

Sztandary piechoty (więc zapewne i regimentu hetmana Janusza Radziwiłła) widzimy na obrazie Abrahama van Westervelta, ukazujących wjazd do Kijowa w 1651 roku. Za opisem płk. Gembarzewskiego: chorągiew część górna i dolna żółte, boczne czarne, płomienie granatu czerwone oraz chorągiew błękitna z krzyżem czarnym z obrzeżeniem żółtym. Pierwszy opis, wskazujący na żółty sztandar, podaje nam wskazówkę co do owych sztandarów z 1655 roku – być może w Tykocinie zdobyto chorągiew dawnego regimentu hetmana? Tenże artysta ukazał nam i kampanię 1649 roku – trzy sztandary widzimy na przywiezieniu rannego Michała Krzyczewskiego…, w tym przynajmniej jeden należy do oddziału cudzoziemskiego. W Ataku jazdy litewskiej… dobrze widoczny jest z kolei sztandar z krzyżem maltańskim. Mistrzowi van Westervaltowi poświęcimy kiedyś jednak inny wpis, na który zdecydowanie zasługuje.

Póki co tyle informacji, zachęcam do dyskusji, bo też i temat wydaje się bardzo ciekawy. 

8 komentarzy:

  1. Na ten jedwabny, niebieski sztandar, z trzema koronami zwróciłem uwagę już wcześniej. To herb Szwecji! Wazowie to Snopek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sztandar piechoty cudzoziemskiej na gobelinie łojowskim jest biały, z czarnym orłem umieszczonym w złotym (żółtym ?) wieńcu. Na kopii oryginalnej grafiki też jest on wyraźnie widoczny. Na tej samej grafice widać też dwa sztandary, jak można przypuszczać należące do dragonii.Jeden z dwoma ogonami i krzyżem rycerskim, a drugi zakończony półokrągło ze skrzydłem. Kolor tego z krzyżem pokazuje gobelin jako niebiesko czarny. Ciekawe że sztandar ze skrzydłem jest też jednym z eksponatów w Armmeemuseum(czyżby zabrany z dóbr radziwiłłowskich w czasie Potopu?) Podobnie,w zbiorach szwedzkich jest też niewielki dwu-ogonowy sztandar z krzyżem , tyle że w kolorze niebiesko białym. Stylistyka jednak bardzo podobna. Na grafice jest jeszcze duży sztandar z ukośnym pasem( na gobelinie czarny z białym pasem). Być może także należący do piechoty cudzoziemskiej,ale problemem byli by tu stojący przed nim żołnierze, w tym także sam hetman ubrani w polskie stroje.Sprawa jest o tyle że zagadkowa że stojąca obok piechota cudzoziemska przedstawiona jest nieco inaczej w sposób charakterystyczny dla Westervelta, w kapeluszach, szustokorach i z muszkietami skierowanymi lufami ku górze.Czegoś takiego brak w przypadku otoczenia drugiego, dużego, czarnego sztandaru za to są widoczne ogolone głowy z osełedcami.Nie ma więc pewności jakiej jednostce ów sztandar można by przypisać.Westervelt dostarcza też sporo innych informacji na temat sztandarów.
    Na wjeździe do Kijowa widać też dwu-ogonowy sztandar zapewne czerwony z białym orłem.Tu być może jest to sztandar husarii, ale wtedy kolidowałby kolorystycznie ze sztandarem husarii ze spisu, chyba że chodzi o inny znak.
    Z kolei na grafice z tym samym wydarzeniem -wjazdem do Kijowa w 1651 widoczny jest trój-ogonowy sztandar (zapewne czerwono-biało-czerwony)dzierżony jak się wydaje przez jednego z husarzy.Z prawej strony grafiki widoczna jest chorągiew (chyba pancerna księcia skoro jej żołnierze wyposażeni są w kolczugi i misiurki)dwu-ogonowa z krzyżem maltańskim o rozdwojonych ramionach.Zatem teza o używaniu chorągwi dwu-ogonowych tylko przez dragonię ulegałaby tu podważeniu.
    W centrum mamy znów sztandar piechoty cudzoziemskiej lecz tym razem , o dziwo niewielki. Dalej na lewo sztandar jazdy( a może dragonii?) zakończony półokrągło.
    Spora ilość sztandarów znajduje się na grafice z atakiem jazdy litewskiej pod Łojowem. Są wśród nich zarówno z dwoma ogonami jak i półokrągłe.Mają krzyże maltańskie, a jedna ma nawet dwa takie krzyże umieszczone w układzie pionowym.Na innej jest umieszczony jakiś wizerunek i tu zaryzykowałbym twierdzenie, że jest to lew.
    Pozdrawiam Artur.

    OdpowiedzUsuń
  3. @Harry - tak, rzeczywiście to Snopek Wazów, pojawia się od czasu do czasu na chorągwiach w RON

    @Artur -dzięki za dokładne opisy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze jedna sprawa. Na obrazie olejnym z wjazdem do Kijowa z którego korzystał mistrz Gembarzewski widocznych jest co najmniej 4 sztandary piechoty cudzoziemskiej, piąty z krzyżem rycerskim być może też nim jest. Dwa z tych sztandarów narysował Gembarzewski. Ale pozostałe dwa, są bardzo podobne, też mają krzyże św.Andrzeja, co znów koliduje z żółtymi sztandarami ze spisu.Więc albo Westervelt się myli albo chodzi o inne sztandary. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. A co powiesz Michale na takie coś
    http://www.digitaltmuseum.se/images/big_image/S-AM/AM.084112/86457
    http://www.digitaltmuseum.se/things/thing/S-AM/AM.084112/image/86458
    Trzy korony i orzeł czarny (radziwiłłowski?)
    Tagen i Polen 1655-60 ;-) Może nawet kiedyś była błękitna ..

    OdpowiedzUsuń
  6. Tylko że te podpisy na stronie internetowej to są lewą nogą robione ;) Jakby Hoffmana wreszcie wrzucili na strone (ciekawe, czy zrezygnowali w końcu z tego pomysłu) to może byłoby więcej informacji.

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ciekawe, błękit/niebieski to mogło być też nawiązanie do barw piechoty ustalonej przez Batorego ? ale hajducy to był zaciąg narodowy

    OdpowiedzUsuń
  8. Niebieski był kolorem Wazów i raczej w tym kierunku bym to interpretował.

    OdpowiedzUsuń