Konstanty Górski w swojej pracy Historya jazdy polskiej wspomniał przy okazji opisu rajtarii (o której nie miał zbyt wysokiego mniemania) o dokumencie IMPana Nagera odprawa na rajtarskich koni 1200. Zdaje się to być jednym z najważniejszych źródeł informacji o uzbrojeniu tej formacji w armii RON. W dokumencie czytamy bowiem [przytaczam in extenso za przypisem w pracy Górskiego]konie dobre, sługi dobre, we zbrojach, przyłbice, zarękawia, pancerze, obojczyk, rusznice 2 krótkie i długa, czekan, szable albo granat [?]. Już ten opis jest nieco mylący , a dalej jest jeszcze gorzej - regiment miał liczyć bowiem aż 1200 koni, podzielonych na 4 roty po 300. Dokument sygnowany miał być przez Młodziejowskiego, podskarbiego koronnego, więc Górski datuje go na koniec XVI i początek XVII wieku. Jacek Młodziejowski herbu Ślepowron faktycznie był podskarbim nadwornym (w Koronie) w okresie 1580-1604, pozwala nam to więc na nieco dokładniejsze umiejscowienie dokumentu w czasie. Pytanie jednak kiedy dokładniej planowano wystawienie tak dużej jednostki? Nie udało mi się znaleźć śladów istnienia takiego regimentu w tym okresie, zapewne wszystko więc skończyło się tylko na planach? Kwestia mnie bardzo zaintrygowała, stąd mój apel – jakieś pomysły o jaką kampanię tu chodzi (może w związku z planowaną przez Batorego i Zamoyskiego wojnie z Turcją?)? A może komuś udało się dotrzeć do dodatkowych informacji (np. dokładniejszej daty) dotyczących owego dokumentu?
granat czy też Granath, występuje w staropolskich żródłach zamiennie. Jest interpretowany przez Nadolskiego jako koncerz.
OdpowiedzUsuńps. świetny blog, gratuluje
Górski kombinował, że granatem miałby być 'rapir' ;) tak czy inaczej chodzić musiało zapewne o broń ręczną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za dobre słowo o blogu
Może granat pochodzi od słowa graniasty? To by wskazywało na koncerz.
OdpowiedzUsuń