czwartek, 4 października 2012

Malarze znani i nieznani - cz. LIV



Flamandzki artysta Lambert de Vos w 1574 roku namalował w Stambule niesamowite dzieło zatytułowane Kostuembuch. De Vos był malarzem w ambasadzie austriackiej w stolicy Imperium Ottomańskiego i miał okazję na własne oczy podziwiać niesamowite stroje i wygląd dworu i wojsk Sulejmana Wspaniałego. W albumie zawarł aż 103 malunki, od urzędników dworskich po żołnierzy. Co prawda koniki wyszły mu całkiem maleńkie w porównaniu do ludzi, ale chyba można to wybaczyć. W sieci znalazłem tylko kilka ilustracji, zdecydowanie będę szukał więcej, bo są tego warte.
Powyżej sipahowie, zapewne z jazdy kapikularnej. Poniżej dwóch chorążych (także z jazdy kapikularnej?) i oficer deli. Zwłaszcza ten ostatnie wygląda niesamowicie, okryty futrem dzikiego kota i ze skrzydłami ozdabiającymi tarczę i konia (sic!).
[wizerunek deli pochodzi z blogu http://ottomanhungary.blogspot.co.uk/  - polecam! ] 


2 komentarze:

  1. Może autora zainteresuje - lada dzień premiera komiksu Infamis:

    "Zrealizowany z dbałością o szczegóły historyczne komiks, którego fabuła rozgrywa się w XVII wiecznej Polsce."

    http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/infamis/1

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za pamięć, acz kreska zupełnie nie w moim guście, więc raczej zrezygnuję.

    OdpowiedzUsuń