Wczoraj zamieściłem
fragment z Akt grodzkich i ziemskich z czasów
Rzeczypospolitej Polskiej : z archiwum tak zwanego bernardyńskiego we Lwowie w
skutek fundacyi śp. Alexandra hr. Stadnickiego. [T. 20, Lauda sejmikowe. T. 1, Lauda wiszeńskie
1572-1648 r. Lwów 1909], z popisem szlachty lwowskiej i żydaczowskiej z
1633 roku. Tom ten jest dostępny na stronie Cyfrowej Biblioteki Narodowej:
Możemy tam znaleźć
jeszcze kilka innych okazowań szlachty z tego terenu, w których możemy znaleźć
sporo ciekawostek, czasami dość dla mnie zagadkowch. We wrześniu 1621 roku kasztelan lwowski zwołując szlachtę
do stawienia się pod Lwowem wręcz zaznaczał, że powinni się pojawiać konni zbrojno i z kopiami i inszym rycerskim
orężem, innymi słowy stawać miano ‘po
husarsku’. Na popisie z 28 kwietnia 1631 roku mamy pana Hryca Mikitycza
Hryłowicza który popisał się wirzchem na podeszwach
[?], pan Marcin Kozniowski
popisał się z kordem, a pan Wojciech
Karnicki pojawił się pieszo z szablą i
rusznicą i ostrogami z maczugą. Na tymże okazywaniu pan Michał Mikielski
musiał się popisać pieszo, gdyż jadąc
przesz most koń mu nogę złamał. Spis z 24 kwietnia 1628 roku jest nieco
dokładniejszy, spora część szlachciców pojawiła
się bądź to konno bądź to pieszo z szablą
i pułhakiem, czasami obok (lub zamiast) szabli pojawia się siekierka. Jak sądzę ów półhak został specjalnie
oznaczony w tekście, wskazując że konny
szlachcic nie stawał ‘po husarsku’ ale ‘po kozacku’. Mamy też tam i
szlachcica z rusznicą ptaszą, jest i
kilku konno z muszkietem i szablą. Zachęcam
do lektury, gdyż oprócz popisów można tam znaleźć mnóstwo ciekawych dokumentów
źródłowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz