wtorek, 2 października 2012

Rajtarzy księcia Aleksandra



Dawno nic nie wspominałem o wojnie 1626-1629, pora więc zajrzeć na chwilę do Prus  i to jeszcze w towarzystwie moich ulubionych rajtarów. Wspominałem kiedyś o nieco (wówczas) zagadkowej dla mnie jednostce rajtarów księcia Pruńskiego:
chciałbym więc teraz poświęcić tej chorągwi/kompanii kilka słów. Oddział mnie o tyle zaciekawił, że służył w czasie wojny pruskiej stosunkowo długo, ale brak informacji o jego udziale w działaniach bojowych.
W 1626 roku wśród oddziałów których powstanie uchwalano na sejmie toruńskim znajdujemy 200-konną rotę rajtarów ks. Pruńskiego. Chodzi tu o Aleksandra Oktawiana księcia Pruńskiego (spotykamy się także z formą ‘Prońskiego’), zresztą na nim właśnie zakończył się ród kniaziów Pruńskich/Prońskich.  Zaciąg oddziału trwał jednak bardzo długo, dopiero po bitwie tczewskiej w 1627 roku znajdujemy wzmiankę, że Xiążę Pruńskie przywiódł do obozu rajtarów 150. Jak widzimy oddział był jednak mniejszy niż zakładany etat. W kampanii 1628 roku chorągiew na pewno brała udział, znajdujemy ją bowiem (w etacie 200 koni) w spisie jednostek rajtarskich sporządzonym dla sejmu nadzwyczajnego (czerwiec 1628 roku).  Zadłużenie (z racji zaległego żołdu) dla tego oddziału miało wtedy wynosić 17 600 złotych. Przyznam że zaskakuje mnie, iż prof. Jan Wimmer zupełnie zignorował istnienie tego oddziału i nie wspominał go przy okazji wymieniania jednostek rajtarii istniejących w 1627 roku. Nie jest to zresztą jedyna w ten sposób pominięta jednostka, aczkolwiek tego wątku nie będę na blogu rozwijał, w przyszłym roku co nieco w tym temacie ukaże się drukiem. W 1629 roku wciąż znajdujemy rajtarów księcia w armii koronnej, w Rachunku skarbu koronnego z tegoż roku figuruje chorągiew Alexandri Octaviani Ducis Prunscensis wśród Equitibus Germanis Sclopetaris. Dług dla chorągwi wynosi tu 10 000 złotych. Niedatowany komput armii koronnej w Prusach (który jednak można, dzięki wskazówkom w tekście, umiejscowić jesienią 1629 roku) wymienia 200-konną chorągiew Książęcia Pruńskiego jako dołączoną do pułku hetmana wielkiego. Popis tegoż pułku z września wymienia – a to ważny szczegół – tylko 60 rajtarów jako obecnych. Wciąż jednak żadnej wzmianki o udziale tego oddziału w walkach. Mam jednak nadzieję, że coś na ten temat uda się mi kiedyś odnaleźć…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz