niedziela, 26 grudnia 2010

N. s. i d. p.

Jakaś mnie chyba melancholia ogarnęła (Pathi od piątku w Edynburgu, ja rezyduję w domu tylko z kotami, które głównie zajmują się spaniem] więc na tej fali wybrałem bardzo dziwny wątek. Nadawałby się raczej na 14 lutego, ale ujdzie i dzisiaj – na Św. Walentego znajdę coś innego. Otóż poniżej znaleźć możemy wybór [nie zdzierżyłem by wypisać wszystkie] jakże pięknych epitetów, którymi Jan Sobieski rozpoczynać zwykł swoje listy do Marysieńki [znaczy się Marii Kazimiery de la Grange d’Arquien czy jak kto woli Marie Casimire de La Grange d’Arquien]. Nasz Jasio wykazał się niezłą inwencją, najbardziej przypadły mi do gustu skróty których zwykł używać. Marysieńka miała pewnie w komnacie tablicę kodów i po otwarciu listu mogła sobie sprawdzić, jak tym razem nazwał ją małżonek.

Królowo Serca, Pani a Dobrodziejko moja.
Najśliczniejsza serca pociecho! [Także jako N. s. p.]
Najśliczniejsza serca i duszy pociecho! [Także jako N.s. i d. p.]
Duszo i serce moje najukochańsze!
Jedyna pociecho duszy i serca mego. [Także jako Jedyna itd.]
Z serca i z duszy najukochańsza Marysieńku!
Jedyne na tym świecie duszy  i serca mego pociechy!
Najwdzięczniejsza duszy i serca pociecho!
Największe i jedyne duszy i serca mego pociechy, najśliczniejsza Marysienku!
Jedyne serca mego kochanie, Najśliczniejsze Marysienku!
Jedyne duszy kochanie, najśliczniejszy serca mego Panie!
Moja śliczna Panno!
Najukochańsze i jedyne serca i duszy kochanie, Najśliczniejsza i najwdzięczniejsza Marysieńku!
Największe a jedyne duszy kochanie, najśliczniejszy serca mego Panie.
Wszystkiego duszy i serca pociechy; Najśliczniejsza Marysienku!
Najwdzięczniejsza duszy i serca mego pociecho, a jedyne ukochanie moje, śliczna Marysieńku.
Jedyna Marysieńku Dobrodziejko Moja!
Wszystkie duszy i serca pociechy, jedyne na tym świecie kochanie najśliczniejsza i najwdzięczniejsza Marysieńku, Pani Dobrodziejko moja.
Moje jedyne serce.

2 komentarze:

  1. Kobiety powinny uwielbiac krola Jasia III, a my od niego sie uczyc pilnie (ale czy w Poslce wciaz zaleca sie lekture listow jkm krola Jana do zony w liceum? watpie)... doswiadczenia JKM Jan III mial z damami wiele, oj mial :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żeby tylko dzisiejsza młodzież nie nabawiła się takiej wstydliwej choroby jak Marysieńka ;)

    OdpowiedzUsuń