Król Władysław IV nie tylko bawił się w wojnę na dużą skalę, ale i ubrać się zacnie lubił, jego komora szatna pełna była dóbr wszelakich i to najwyższego gatunku. Poniższy krótki spis to Rachunek Bławatów danych P. Sebastianowi szat nemu, które brał do pościeli na wesel J.K.Mci (z Cecylią Renatą) z sklepu Wincent. Barsottego w Krakowie. Zobaczymy że król potrafił wydawać pieniądze nie tylko na lud ognisty tudzież rajtarię zbrojną… Pisownia XIX-wiecznej kopii z drobnymi zmianami.
Die 12 Marii r. 1637.
Łokci 202 i pół atłasu karmazynowego lukieskiego – 1080 zł
Łokci 93 i pół atłasu karmazynowego florenckiego – 654 zł. 15 gr.
Łokci 234 i trzy czwarte kitajki karmazynowej dupli - 1252 zł.
Łokci 100 i jedna druga axamitu karmazynowego florenckiego – 1507 zł. 15 gr.
Łokci 68 axamitu karmazynowego lukieskiego – 884 zł.
Die 26 Julij r. 1637.
Łokci 95 axamitu karmazynowego florenckiego – 1425 zł.
Łokci 91 axamitu karmazynowego lukieskiego – 1183 zł.
Łokci 225 i jedna druga adamaszku karmazynowego genueńskiego – 1659 zł. 5 gr.
Łokci 17 kitajki szkarłatnej dupli – 90 zł. 20 gr.
Łokci 13 kitajki lazurowej dupli – 56 zł. 10 gr.
Łokci 61 i trzy czwarte canavazzy czarnej neapolitańskiej - 401 zł. 11 gr.
Łokci 40 canavazzy czarnej neapolitańskiej - 208 zł [ta i powyższa różniły się ceną za łokieć]
Łokci 168 i jedna druga terzanelli czarnej wązkiej – 808 zł. 5 gr.
Summa 11281 zł. 21 gr.
Dla porównania – husarz kwarciany w tym okresie otrzymywał 40 zł/kwartał (czyli 160 zł żołdu rocznego). Ot, taki wpis-śmiesznostka…
Człek, który tyle grosza wydawał na szaty, musiał być opętany przez szatana;)
OdpowiedzUsuńSzalony Szwed mieszkający w Warszawie wydaje szmal na szaty... hmmm, faktycznie dużo tam 'sz', może wskazywać na sprawkę szatana, nieprawdaż Szymonie ;)
OdpowiedzUsuńWhy Satanic? Dressing glamorously was in fashion all over European royal courts those days.
OdpowiedzUsuńIt's special joke between me and Simon ;)
OdpowiedzUsuń