czwartek, 20 maja 2010

Oficerowie 'Lwa Północy' - cz. VIII




Nils Brahe, hrabia Visingsborg (1604-1632)

Sam Gustaw II Adolf widział w nim najzdolniejszego szwedzkiego oficera, jak się jednak miało okazać jego kariera nie przetrwała panowania króla. Brahe już jako 17-latek walczył w armii szwedzkiej oblegającej Rygę w 1621 roku. W czasie kampanii 1625 roku w ramach Hovregementet walczy w Inflantach. W 1626 roku w drugiej bitwie pod Gniewem wykazał się odwagą i walecznością jako chorąży (de facto dowódca) kompanii pułkownika von Thurna, dowódcy Hovregementet. W 1627 roku mianowany podpułkownikiem, rok później otrzymuje (w randze pułkownika – mając zaledwie 24 lata!) komendę nad krajowym (szwedzkim) regimentem piechoty z prowincji Uppland. W tymże roku wraz ze swoimi żołnierzami stanowi część garnizonu Strzałowa (Straslundu), walcząc przeciw oblegającej armii cesarskiej. Od 1630 roku walczy w Niemczech. Po bitwie pod Breitenfeld mianowany nowym pułkownikiem Hovregementet, na czele regimentu w szturmie na Würzburg i walkach pod Norymbergą. W 1632 roku, w uznaniu zasług, mianowany najmłodszym w armii szwedzkiej generałem. W krwawej bitwie pod Lutzen w 1632 roku dowodził centrum armii królewskiej. Ciężko ranny w kolano podczas ataku swojego regimentu na pozycje cesarskie, umiera w Norymberdze dwa tygodnie po bitwie w której zginął jego władca. Jego stratę boleśnie odczuto w armii szwedzkiej, gdyż z wszystkich faworytów Gustawa II Adolfa to jemu właśnie wróżono największą karierę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz