poniedziałek, 10 maja 2010

Abyś ludzi ćwiczonych w dziele rycerskim zebrał...


Zawsze fascynowało mnie zagadnienie ilości i składu pocztów w chorągwiach jazdy RON, zastanawiało mnie jak wyglądała struktura czy to chorągwi husarii czy kozackich. Poniżej kilka przekrojów przez litewskie (troszkę Litwinów zaniedbałem ostatnio) chorągwie z okresu 1625-1626. Co prawda uważny Czytelnik może znać gros z nich z pracy prof. Henryka Wisnera, ale na końcu listy przygotowałem coś smakowitego (dzięki uprzejmości Mariusza Balcerka) – rolle dwóch kompanii rajtarii z regimentu Mikołaja Korffa, zwycięzcy spod Treiden.
Oczywiście w przypadku pocztów rotmistrza i porucznika musimy pamiętać, że to w większości ślepe porcje, użyte na uposażenie oficera, więc prawdziwa liczebność chorągwi była niższa.
‘Żółta’ chorągiew husarii hetmana Krzysztofa Radziwiłła w 1625 roku:
Poczet rotmistrza – 12 koni
Poczet porucznika – 3
Poczet chorążego – 5
5 x poczet pięciokonny
10 x poczet czterokonny
12 x poczet trzykonny
7 x poczet dwukonny
1 x poczet jednokonny
Summa summarum 136 koni, z tego 38 towarzyszy
Chorągiew wojewódzka żmudzka pod Andrzejem Radzimińskim w 1625 roku:
Poczet rotmistrza – 12 koni
Poczet porucznika – 7
Poczet chorążego – 5
1 x poczet sześciokonny
4 x poczet pięciokonny
11 x poczet czterokonny
27 x poczet trzykonny
17 x poczet dwukonny
2 x poczet jednokonny
Summa summarum 211 koni, z tego 65 towarzyszy
Chorągiew kozacka (znanego nam skądinąd) Krzysztofa Piotra Kleczkowskiego w 1625 roku:
Poczet rotmistrza – 12 koni
Poczet porucznika – 5
Poczet chorążego – 5
3 x poczet pięciokonny
6 x poczet czterokonny
6 x poczet trzykonny
15 x poczet dwukonny
6 x poczet jednokonny
Summa summarum 115 koni, z tego 39 towarzyszy
Chorągiew kozacka Eliasza Zabłockiego w 1625 roku:
Poczet rotmistrza – 12 koni
Poczet porucznika – 5
Poczet chorążego – 4
4 x poczet czterokonny
9 x poczet trzykonny
11 x poczet dwukonny
2 x poczet jednokonny
Summa summarum 100 koni, z tego 32 towarzyszy
Kozacka chorągiew powiatu kowieńskiego w 1625 roku:
Poczet rotmistrza – 12 koni
Poczet porucznika – 4
Poczet chorążego – 4
1 x poczet pięciokonny
1 x poczet czterokonny
6 x poczet trzykonny
25 x poczet dwukonny
3 x poczet jednokonny
Summa summarum 100 koni, z tego 39 towarzyszy
Kozacka chorągiew powiatowa wiłkomierska w 1625 roku:
Poczet namiestnika (co ciekawe chorągiew w rolli nie ma pocztu rotmistrza) – 6 koni
Poczet porucznika – 5
Poczet chorążego – 3
2 x poczet czterokonny
15 x poczet trzykonny
7 x poczet dwukonny
3 x poczet jednokonny
Summa summarum 84 konie, z tego 30 towarzyszy
Kompania rajtarii rotmistrza Wilhelma Korffa z regimentu Mikołaja Korffa w 1626 roku:
Poczet rotmistrza – 2 konie (wydaje mi się to błędem w druku w źródle które posiadam, winno być 12 jak w pozostałych kompaniach regimentu)
Trębacz – 2 konie
Dobosz – 1 koń
Balbir (przyznam że nie ma pojęcia co to za funkcja?) - 1 koń
Pierwsze kapralstwo: (40 koni, z tego 13 ‘towarzyszy’)
Poczet kaprala - 4 konie
2 x poczet pięciokonny (jeden to poczet porucznika, ale w rolli kapral jest wyżej…)
2 x poczet czterokonny
4 x poczet trzykonny
2 x poczet dwukonny
2 x poczet jednokonny
Drugie kapralstwo: (33 konie, w tego 10 ‘towarzyszy’)
Poczet kaprala - 4 konie
2 x poczet pięciokonny
1 x poczet czterokonny
3 x poczet trzykonny
3 x poczet dwukonny
Trzecie kapralstwo: (37 koni, z tego 13 ‘towarzyszy’)
Poczet kaprala - 4 konie
1 x poczet pięciokonny
3 x poczet czterokonny
2 x poczet trzykonny
4 x poczet dwukonny
2 x poczet jednokonny

Kompania rajtarii Wilhelma Tyzenhauza z regimentu Mikołaja Korffa w 1626 roku (brak podziału na kapralstwa):
Poczet rotmistrza – 12 koni
Dobosz -1 koń
Trębacz -2 konie
Poczet porucznika – 6 koni
2 x poczet pięciokonny
5 x poczet czterokonny
12 x poczet trzykonny
7 x poczet dwukonny

6 komentarzy:

  1. Czy mam rozumieć że te kompanie rajtarii zaciągane były systemem towarzyskim ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie - system pocztów istniał nawet w armiach zachodnich (mamy np. rolle regimentów cesarskich z 1605 roku, gdzie też jest podział na poczty), więc to nic nowego. Rajtaria to wciąż zaciąg cudzoziemski, paradoksalnie często była to jednostka trudniejsza do wystawiania niż np. husaria (sic!)

    OdpowiedzUsuń
  3. 'Balbir' to najprawdopodobniej balwierz.

    Ramond

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę to dziwne, bo to nawet nie była kompania pułkownika, gdzie bardziej by taki balwierz pasował.

    OdpowiedzUsuń
  5. Balwierz czy cyrulik obowiązkowym etatem w kompanii nie byli, ale łapiduch się przydaje - może po prostu trafił się kapitanowi jakiś znajomy poszukujący zatrudnienia? Dziwnymi drogami chadzały czasami składy osobowe...

    Ramond

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślisz że go tak po znajomości zapisał do kompanii? :) Co ciekawe, w kompanii samego pułkownika Mikołaja Korffa, oprócz 3-konnego pocztu trębacza i 1-konnego pocztu dobosza jest i kapelan, także z 1-konnym pocztem.

    OdpowiedzUsuń