[ilustracja Tatara
powyżej - copyright by Dariusza Wielec - wielkie dzięki Dario!]
Wspominałem
kiedyś o kniaziu Temruku Onychowiczu Szymkowiczu Petyhorskim, wiernym
rotmistrzu Zygmunta Augusta, Stefana Batorego i Zygmunta III:
Oficer ten
wsławił się w czasie wielu bitew i kampanii, już w 1577 roku, po bitwie
lubieszowskiej, towarzystwo wojsk koronnych wstawiało się za nim u króla Stefana
Batorego, by ten nagrodził rotmistrza. Monarcha nadał mu wtedy dwie wsie
(Gierniki i Wierżajcie), jednak dopiero w 1601 roku Zygmunt III ostatecznie docenił
wojowniczego kniazia, nadając mu na sejmie koronnym indygenat. Tak oto czytamy
w uchwale sejmowej:
Za przyczyną y pozwoleniem wszech Stanów Koronnych
Seymu tego, przyimuiemy za indygenę stanu szlacheckiego Korony tey Temruka
Szymkowica: a napotym żadnemu tego inaczey pozwalać nie mamy, iedno ażby na
Seymikach po Woiewodztwach u szlachty o to staranie czynił y przez Posły
zalecony był, a proźbę za sobą otrzymał.
Militarne
tradycje ojca podtrzymał zresztą syn – Mikołaj Michał Temruk Szymkowicz- którego widzimy na służbie Zygmunta III (np.
w trakcie wojny o ujście Wisły) i Władysława IV.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz