piątek, 8 czerwca 2012

Malarze znani i nieznani - cz. XLVIII


Tym razem obrazek będzie propagandowy, pytanie jednak czy sytuacja tam przedstawiona jest daleka od prawdy – prawdopodobnie nie. Rycina zatytułowana jest Okrucieństwa wobec ludności Dolnej Austrii wyrządzone przez polskich kozaków w służbie cesarza [w roku] 1620. Autorem był niderlandzki rytownik Jan Luyken (1649-1712), rzecz wydano w Leiden w 1698 roku. Oryginał znajduje się obecnie w zbiorach Rijksmuseum w Amsterdamie. Autor zapewne nie bardzo wiedział jak wyglądać mogli lisowczycy w 1620 roku, przedstawił ich więc jako bandę raczej odpychającą, brodatą, w podartych strojach (no i te urocze czapeczki…), uzbrojoną w szable, sztylety i dziwne rohatyny. Nie dziwi jednak, że 78 lat po wydarzeń w Dolnej Austrii owi ‘polscy kozacy’ cieszyli się tak złą sławą. Wszak w 1620 roku potrafili nawet wydobywać zwłoki z grobów, by je obrabować; mordowali kobiety i dzieci, tak że dowodzący na tym terenie oficerowie cesarscy starali się jak najszybciej pozbyć lisowczyków i odesłać do Polski. Polecam do zastanowienia tym wszystkim którzy pełni są bezkrytycznych zachwytów nad elearami polskimi…

1 komentarz:

  1. Ech, prawda to niestety. Znalazłem u Janusza Tazbira fragment z "Listów polskich spod Smoleńska": "i tak się stało, że nie tylkośmy bojar, chłopów, niewiast wysiekali,ale nawet niemowlątka u piersi matek wpół przecinali" ...

    OdpowiedzUsuń