środa, 8 września 2010

Ekstraordynaryjne poczty do obozu przysłali... - cz. V


Spis poniższy dotyczy wojsk, które Tomasz Zamoyski przyprowadził na elekcję w 1632 roku. Wojsko na popis, nie w czasie wojennym, ale wypadałoby opisać ową potężną kupę ludzi wojennych, jest to bowiem piękny przykład ilustrujący jak potężny magnat prezentował się w czasie elekcji. Wojsko mogło się przydać, by fakcye heretyckie i schizmatyckie góry nie brały i nie dowodziły tego czego chciały.

Tomasz Zamoyski przyprowadził ze sobą następujące zastępy:
- osobista świta - 30 ludzi przyjaciół przytym i sąsiad swych z bełzkiej i chełmskiej ziemie
- chorągiew husarii pod Pawłem Słotowskim - 150 ludzi – chorągiew ta opisana jako zaciężna
- chorągiew husarii pod Janem Dzikiem, chorążym bracławskim – 150 ludzi – z sług swych ukraińskich i wołyńskich
- chorągiew kozacka - 100 koni kozaków z młodzią
- chorągiew (dwie?) petyhorców – 200 koni z sług także swych ukraińskich i wołyńskich (…), którzy poczty kozackie zwykli osadzać (czyli wyjątkowo wystawiono ich jako petyhorców – pytanie tylko z jaką bronią drzewcową?)
- piechota 'służała' (zapewne cosik w typie hajduków) - 200
- piechota trybem niemieckim ćwiczona - 800
- dragonia – 100 koni

Co ciekawe, wojsko to zostało rozmieszczone pod Warszawą – ludzie swe wojenne, których w drodze pominął, rozłożył blisko Warszawy po wsiach, w Czerniakowie, Milanowie. Przy sobie 200 piechoty [służałej? – K.]. Dragony i kozaki zostawiwszy, usarska chorągiew zaciągu p. Słotowskiego w Błoniu. Żołnierze ci jednak byli w ciągłej gotowości, wszyscy jednak za oznajmieniem starszych przybywali swego czasu do pana, kiedykolwiek tego potrzeba była. Po elekcji Władysław IV, Zamoyski odbył przed nowym władcą popis swych wojsk. (…) ukazał się Pan Zamojski w polu; wszytkę piechotę swą, którą król sam widzieć jeździł i musztrowanie ich.

7 komentarzy:

  1. Przepraszam, ale pytam tutaj . Mam pytanie, jak różniły się uprzęży konia w Huzar i pancernyh?
    W historycznyh aktah wspomina. że są one różne.
    Myślę, Huzarskie konie miałi ustniki-munsztuk a w pancernyh nie było, mam rację?
    Z poważaniem Sergiusz Rogala

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam się za bardzo na końskich rzędach, ale sądzę że munsztuków używano we wszystkich rodzajach jazdy, tak wskazuje ikonografia.Munsztuki można zaobserwować zarówno u husarzy jak i jazdy polskiej typu kozackiego od połowy XVIIw zwanej pancerną. Munsztuk jest np widoczny na obrazie z kręgu Rembrandta -Polski jeździec. Taki typ okiełznania można też zobaczyć u polskiej jazdy np na obrazie we Lwowie przedstawiającym bitwę pod Chocimiem w 1673.
    Zdarzają się też sytuacje w których munsztuków nie ma u jazdy lżejszego typu, tzn kozackiej i pancernej. Wydaje się że to kwestia indywidualna, ale faktycznie husarskiego konia bez munsztuka nie znalazłem( przynajmniej tu gdzie cokolwiek widać wyraźnie). Nie mniej sprawa warta jest bliższego poznania. Jeśli Cię to interesuje mogę podesłać odpowiednie fragmenty obrazów, np na forum.milua.org. Dużo ciekawych obrazów można znaleźć tu
    http://www.hussar.com.pl/
    Jest tam dużo munsztuków ;-)
    Znalazłem też fotografię egzemplarza muzealnego kompletnego ogłowia husarskiego.Nie znam się zbytnio, ale moim zdaniem ogłowie to, ma wędzidło z wąsami a nie munsztuk. Jak znajdę trochę czasu to poszukam w inwentarzach, może będzie tam jakiś ślad.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję!
    na rycinah w kawalerii kozackiej niema munsztuków w tym więc i pytam/
    Oczywiście mam zdjęcia z muzeów w Polska , zrobił wiele zdjęć, również i galerii w Lwówе-Olesske
    Ale sytuacja w aktach, inwentarzach jest bardzo potrzebne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ są munsztuki na rycinach jazdy typu kozackiego
    ;-) np choćby na wspomnianym przeze mnie Polskim jeźdźcu, Rembrandta :

    http://lh5.ggpht.com/_Kgv87hQxxr8/SdjiDT4HrVI/AAAAAAAADUE/Y4BZEInydvk/s720/Rembrandt%20-%20Polski%20jez%CC%81dziec%20Lisowczyk%20.jpg
    Pozdrawiam Artur

    OdpowiedzUsuń
  5. Na przykład w rycinach jazdy Georgа Eimmarta,na końskich rzędach jazdy typu kozackiego
    bez munsztukа

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak ale jest to kilka rysunków tego samego autora, robionych tą samą ręką,w taki sam sposób, przedstawiających to samo wydarzenie, tj poselstwo polskie w Sztokholmie, a więc należało by go potraktować jako jeden przypadek.
    Z kolei na rycinach A.van Boot takie munsztuki są widoczne. Dlatego sądzę że to kwestia indywidualna.Na wielu rycinach albo jest słaba jakość, są nie wyraźne, albo konie są tak ustawione że nie widać ogłowia. Nie mniej w ciągu kilku dni poszukam jeszcze jakichś informacji.
    Pozdrawiam Artur

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje mi się, że munsztuk był narzucony przez sytuację - pozwalał lepiej panować nad koniem.

    OdpowiedzUsuń