Zamiast wpisu link, ale za to jaki [dzięki Marku!] :)
Zdigitalizowane zbiory Biblioteki im.
Stefanyka we Lwowie, na stronie Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we
Wrocławiu:
Niesamowicie bogaty zbiór dokumentów,
oczywiście nie tylko z XVII wieku. Można tam znaleźć sporo perełek! Wszystko
można ściągnąć w postaci plików PDF lub djvu, po prostu bomba.
Zachęcam do lektury, bo też wspaniale jest się uczyć
historii z takich ciekawych źródeł. To Wy czytajcie, a ja wracam do spisu wojska litewskiego z 1644 roku…
Dzięki:)!
OdpowiedzUsuńNie ma za co, trzeba nieść oświaty kaganek :)
OdpowiedzUsuńOjoj, trochę tego.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.
Z tymi Kozakami to się chyba wybrałem jak Twardowski na księżyc. Ale prawie dywizja ładnie wygląda na zielonym stepie.
Fakt, sporo lektury - nieźle się trzeba przekopać, ale warto :)
OdpowiedzUsuńA wiesz ile ja mam tego do malowania? Aż sam się czasami boję...