czwartek, 1 kwietnia 2010

Piką, a nie tylko muszkietem...


EDIT z 2019 roku - sprostowanie do poniższych informacji
Zajmując się ‘badaniami’ (jakież to szumne słowo…) nad armią koronną walczącą ze Szwedami w okresie 1626-1629, byłem zawsze pod wrażeniem, że cudzoziemska piechota pod komendą hetmana Koniecpolskiego składała się wyłącznie z muszkieterów. W projekcie (niezrealizowanym) armii z 1626 roku mamy wręcz do czynienia z liczbą 13 000 knechtów (czyli piechurów cudzoziemskich) i wszyscy z nich mieliby mieć muszkiety. Ostatnio jednak, myszkując w materiałach o kampanii 1628 roku (coś się z tego ciekawego niedługo urodzi) znalazłem rewelacyjna wręcz informację.
Pochodzi ona z listu Szwabego (Szwaby?) do hetmana Koniecpolskiego, napisanego 16 października 1628 roku w Ostrowie. W liście owym, naoczny świadek opisuje oblężenie i zdobycie przez Szwedów Iławy. Niezwykle jednak pożyteczną i zaskakującą informacją jest to, że w szeregach polskich mieli walczyć ‘spiśnicy’ - czyli pikinierzy właśnie! Pierwsze zdanie dotyczy początku oblężenie:
‘ (...) ale niesczęście nam służyło, że więcej w mieście nie było jedno 60 muszkieterów a 30 spisników, ostatek z tej kompaniej w wielkim Radomnie, w Rodzonim i Suszu leżeli’
Drugie opisuje sytuację, gdy polscy żołnierz opuścili już Iławę:
‘Ja z panem kapitanem na Ostrow z żołnierzami naszemi się udali, na którym się jeszcze trzymamy i mamy przy sobie sto dwadzieścia żołnierzy z spisnikami’.
Zdaję sobie sprawę, że dwa urywki z listu to niezbyt wiele. Biorąc jednak pod uwagę, że jest to pierwszy ślad pikinierów polskich w tej kampanii, daje to asumpt do nowych poszukiwań – zawsze to punkt zaczepienia :)

3 komentarze:

  1. Gdzie można ów list przeczytać w całości?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko by się zgadzało: Radomno, Susz i Rodzone to miejscowości leżące nieopodal Iławy. Ciekawie prezentuje się fakt "udania" żołnierzy na Ostrów - chodzi tu bowiem prawdopodobnie o wyspę na j. Jeziorak Ostrów Wielki - dzisiaj Wielka Żuława. Wypada dodać iż w pobliskich Mątykach była siedziba główna wojsk i samego Gustawa Adolfa. W podziemiach kościoła p.w. Przemienienia Pańskiego ma jakoby leżeć oficer szwedzki. Niestety dowodów na to nie ma gdyż badania nie są i nie były prowadzone a trumny nie są podpisane... :(

    OdpowiedzUsuń