Zgodnie z zapowiedzą z mojej strony na Facebooku, wracamy do Maurycego Saskiego i jego pomysłów dotyczących zabawy w wojnę. Znalazłem dość obszerny fragment mówiący o prowadzeniu walk w Polsce, wydaje mi się to bardzo interesujące. Książę - walcząc w szeregach saskiej armii swego ojca, niejakiego Augusta II [Maurycy był nieślubnym synem króla] - miał okazję walczyć z konfederatami tarnogrodzkimi, ale i ze Szwedami w czasie Wielkiej Wojny Północnej. Poniżej kilka stron z angielskiego tłumaczenia z roku 1759, czyli wydanego raptem dwa lata po francuskim oryginale. Za dużo tego, by chciało mi się bawić w tłumaczenie na język polski, ale tekst wydaje mi się relatywnie łatwy do zrozumienia, jak tylko człowiek w jaki sposób szkocki wydawca zapisywał literę 's'. Miłej lektury!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz