Jan Antoni Chrapowicki zapisał w swym diariuszu, pod datą 29 grudnia 1656 roku, następującą nowinę:
Przyszła wiadomość o znacznej wiktoryjej z króla szwedzkiego pod Grudziądzem, dnia 4 decemberis [grudnia] otrzymanej. Zniesiono piechotę na głowę, sam król szwedzki ledwo uszedł do Elbląga, armatę wszytką zabrali nasi. W której potrzebie prawie niespodziewanej, gdy nasze wojsko po kwaterach było, zginął pan [Stanisław] Potocki hetman [wielki] koronny i wiele znacznych i zacnych kawalerów prócz gregarium militem [prostych żołnierzy] legło na placu. Pod Królem JM. konia zabito.
Niezwykle ciekawy zapisek, zapewne głównie dlatego... że dotyczył wydarzenia które nigdy nie miało miejsca. Hetman Potocki wszak zmarł dopiero w 1667 roku, nie było też żadnej bitwy pod Grudziądzem. Sam Chrapowicki po jakimś czasie uzupełnił wpisek, komentując na marginesie diariusza to fałszywie udano było. Pytanie ile takich wieści krążyło po Koronie i Litwie, ile podobnych bitew rozegrało się tylko w ludzkiej wyobraźni?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz