Ponad pięć lat temu (jak ten czas leci) rozpocząłem na blogu cykl malarski. Georg Gunther Krail av Bamberg był na tyle miły, że wystąpił w nim jako pierwszy autor. Możemy go zresztą podziwiać na portrecie powyżej...
W owym pierwszym wpisie wspomniałem wtedy, że udało nam się z Arturem (pozdrawiam serdecznie!) znaleźć 5 portretów spod pędzla Kraila, liczyliśmy jednak że kolekcja w Skokloster jest większa. I tak też faktycznie jest, Rafał Szwelicki (również serdecznie pozdrawiam!) wskazał bowiem komplet 18 portretów, dostępnych zresztą w sieci. Tak naprawdę jest ich jednak 20: oprócz 18 oficerów, możemy tam znaleźć także samego feldmarszałka Hermana Wrangla jak i - co widać wyżej- piastującego stanowisko kwatermistrza Kraila. Dzisiaj więc zaszalejmy, chciałbym bowiem zaprezentować wszystkie portrety. Ranga przy opisie pochodzi z roku 1623, kiedy to powstawały malunki. Gros oficerów musiało służyć w regimencie (regimentach?) ze Smalandu, stanowiącym garnizon Kalmaru w 1623 roku, a dowodzonym przez Patricka Ruthvena. Część z nich, jak Ruthven, mogła wcześniej od 1618 roku służyć w regimencie Hermana Wrangla.
Herman Wrangel wygląda może i skromnie, jednak ten 'dobry' znajomy Polaków i Litwinów był jednym z najważniejszych oficerów Gustawa II Adolfa w czasie wojny 1626-1629, gdzie zwyciężył armię koronną w bitwie pod Górznem w 1629 roku.
Pułkownik Patrick Ruthven to weteran jeszcze z czasów Karola IX, w 1623 roku dowodził szwedzkim (krajowym) regimentem z prowincji Smaland, na czele którego walczył zresztą od w 1625 roku w Inflantach. Od 1626 roku w Prusach, na czele kolejnego regimentu z tej prowincji. Szkot ten był dobrym znajomy Wrangla, u którego walczył w 1621 roku pod Rygą jako podpułkownik regimentu ze Smaland.
Pułkownik Christopher Asserson (Assersen) dowodził szwedzkim (krajowym) regimentem z Västergötland. Jednostka ta okres 1625-1629 spędziła w Inflantach, głównie jako siły garnizonowe.
Podpułkownik David Drummond, kolejny oficer szkocki, był w 1625 roku zastępcą Ruthvena w regimencie ze Smaland, W 1626 roku przejął dowodzenie tej jednostki, podczas gdy Ruthven objął kolejny regiment z tej prowincji.
Podpułkownik Thomas Muschamp to następny z kadry brytyjskiej, tak popularnej za panowania Gustawa II Adolfa. Od 1626 roku na czele regimentu ze Smaland walczył w Prusach.
Dla odmiany Szwed, Lars Kagg (Kagge) od 1626 roku walczył w Prusach na czele szwedzkiego (krajowego) regimentu z Jönköping.
Otto von Scheidingk wymieniony jest w stopniu podpułkownika. Jest możliwe, że był on w 1623 roku z-cą d-cy regimentu z Östergötland lub kolejnego regimentu ze Smaland.
Johan Nieroth opisany jest jako major, być może pod von Scheidingkiem? Ewentualnie w regimencie
Pawel von Essen to kwatermistrz regimentowy i kapitan regimentu w Kalmarze.
Jacob (James) King to kolejny szkocki oficer, w armii szwedzkiej od 1616 roku, a jako kapitan w regimencie Ruthvena od 1622 roku. Walczył w wielu bitwach Wojny Trzydziestoletniej, zwłaszcza dzielnie stawał pod Wittstock.
Pozostałych 9 panów to także kapitanowie - nie mam już dzisiaj jednak energii, by grzebać w ich życiorysach, Wrzucam więc tylko portrety z podpisami, a do tychże panów może jeszcze wrócimy.
Hermann Buttenskog (Bottenskum)Herman Capel
Carl Kammel
Johan von Klingspor - kapitan w regimencie Ruthvena od 1618 roku.
Claudeij Gerhard de la Valle - czyżby Francuz?
Wilhelm Mann - srogi gość z tym jednym okiem...
Johan Patkull
Iorgen Polman - prawdopodobnie z rodziny wywodzącej się z Westfalii.
Erik Ulfsparre
Jak widać mistrz Krail malował portrety na jedno kopyto, zmieniając tylko szczegóły, a zachowując dosyć specyficzny ogólny zarys. Obrazy te są jednak niesamowicie ciekawym studium strojów (galowych oczywiście) oficerów armii szwedzkiej na początku lat 20-tych i jako namalowane przez naocznego świadka są dla nas niepodważalnym źródłem. Co ciekawe, nie ma tu jednak - wbrew temu co pięć lat temu mi się wydawało - portretu pułkownika Leslie. Nie znalazłem go na spisie obrazów z Skokloster, więc Krail raczej go nie namalował.
Great collection!
OdpowiedzUsuńYeah, luckily all of them survived to our times :)
OdpowiedzUsuńYou mentioned Alexander Lesli's portrait in your 2010's post. Does it survive?
UsuńNope, it appears it was never part of that collection.
OdpowiedzUsuń