W 1623 roku w Krakowie Józef Bartłomiej Zimorowic
opublikował Pamiątkę wojny tureckiej w
roku MDCXXI od polskiego narodu podniesioną. Niestety nie udało mi się
znaleźć online tego dzieła, jednak w wydanej w 1844 roku Kronice miasta Lwowa Dyonizego Zubrzyckiego można przeczytać bardzo
interesujący fragment oparty o zapis Zimorowica. Zubrzycki opisał tam powrót
armii polsko-litewskiej spod Chocima, ukazujący w jak trudnej sytuacji znaleźli
się żołnierze po tej jakże trudnej kampanii.
Po odjeździe
królewskim[1]
przedstawił się miastu okropny obraz śmierci i zniszczenia. Przynieśli
królewicza[2]
schorzałego w lektyce. Domownicy i giermkowie jego, niegdyś na wspaniałych
koniach, wlekli się za nim pieszo. Nadciągnęło woysko, czyli jak Zimor[owic]
pisze szereg trupów; nędznych, obdartych i schorzałych, którym nie wodzowie,
lecz śmierć przewodniczyła. Niedobitki te schorzałe porozciągali się przed
deszczem po podsieniach miasta, i po podstrzeszach, umierając przy kromce
wyżebranego chleba. Zlitował się miasto kazało rozłożyć żyjących jeszcze po
szpitalach, a trupów pogrzebać. Z umieszczonych w samym szpitalu ś. Łazarza
umarło więcej jak dwa tysiące ludzi.
[1] W czasie
trwania wojny Zygmunt III przez pewien czas przebywał w Lwowie, po otrzymaniu
wieści o zawarciu pokoju wyruszył do Warszawy.
[2] Królewicz
Władysław Waza chorował praktycznie przez cały okres kampanii.
Mniej znana, kolorowa i bohaterska strona wojny... war will make corpses from all of us....
OdpowiedzUsuń