piątek, 14 września 2018

15 (moskiewskich) guldenów za miesiąc



W sierpniu 1632 roku ambasador niderlandzki w Anglii – Albrecht Joachim – i jego kolega, ambasador nadzwyczajny Govert Brasser, zawiadomili Stany Generalne  o trudnościach w zaciągach żołnierzy w Anglii. Zjednoczone Prowincje miały spore potrzeby, szukano bowiem siedem razy po pięćset ludzi, by wzmocnić cztery angielskie i trzy szkockie regimenty w Waszej służbie. Ambasadorzy wymienili kilka największych trudności:
- czasu [na zaciągi] jest mało, a pora roku nie sprzyja szukaniu żołnierza, jako że w okresie żniw ludzie mogą zarobić dobre pieniądze [tj. lepsze niż w wojsku]
- od pewnego czasu w kraju tym [tj. zarówno w Anglii jak i w Szkocji] przeprowadza się dużo zaciągów, a nawet i teraz[ werbownicy] każdego dnia biją w bęben  dla Króla Szwecji [Gustawa II Adolfa] i Wielkiego Księcia Moskiewskiego [car Michała I Romanowa]. Oficerowie Wielkiego Księcia oferują [ponadto] wielki żołd, tj. 15 guldenów na miesiąc dla szeregowca, a dodatkowo 5 guldenów lub więcej temu kto przyprowadzi ze sobą na służbę kolejnego rekruta.
- dwa tysiące ludzi, zaciągniętych jako jeden regiment, jest o wiele łatwiejszym i szybszym przedsięwzięciem niźli zebranie pięciuset ludzi przez jednego ledwie oficera, jako że pułkownik [regimentu] ma swoją kompanie tworzone przez swoich kapitanów, a z kolei ci polegają na swoich porucznikach, chorążych i sierżantach, z których każdy przyprowadzi grupę ludzi
- oto problemy które wyłożono nam [tylko] w Anglii, jako że nie udało nam się skontaktować z żadnym Szkotem [w sprawie rekrutacji w ich kraju]
- tegoż dnia kiedyśmy złożyli przed królem [Karolem I Stuartem] petycję w sprawie zaciągów, doszła nas dworska plotka, że i Hiszpanie szukają zezwolenia na zaciągi
Jak widać popyt znacznie przewyższał podaż. Nic zresztą dziwnego:  Szwedzi potrzebowali żołnierzy do walk w Niemczech, a Szkoci i Anglicy byli u nich bardzo cenieni. Moskwa szykowała swoją armię do walki z Rzplitą (zaciągi walczące później w wojnie smoleńskiej).

5 komentarzy:

  1. A tak z ciekawości, ile warte było te 15 guldenów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bawiąc się w przeliczniki (dość luźno) - w 1618 roku za jakieś 12-14 guldenów mogłeś kupić wystarczającą ilość ziarna żeby wykarmić przez rok jednego dorosłego.

      Usuń
    2. To faktycznie bardzo zachęcają ca kwota. Ciekawe jak było z jej wypłacaniem? Tak jak u nas?

      Usuń
    3. To faktycznie bardzo zachęcająca kwota. Ciekawe jak było z jej wypłacaniem? Tak jak u nas?

      Usuń
    4. Zapewne do pewnego momentu płacili, potem odcięci przez Polaków i Litwinów chyba już nie bardzo mogli :)

      Usuń