XVI-wieczny[1]
opis tatarskiej metody forsowania rzek. Po co budować mosty, jeżeli ma się pod
dostatkiem koni i trzciny? Sposób prosty i skuteczny, stosowany zapewne nie tylko przez Tatarów.
Tatarowie gdy z
wojskiem jadą przez tę rzekę tak się zwykli pławić: nawiążą dwa snopy trzciny,
i sforują konie jako psy, uzdy na szyję od jednego do drugiego włożywszy, ogony
im też jednego z drugim zwiążą; a tak na jednę wiąząń włożą łuki z sajdakami i
z jarczakami, a sami na drugiej siedząc konie za ogon trzymają jedną ręką, a
drugą ich poganiają; i tak gdy ony konie muszą przeciągnąć na drugą stronę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz