niedziela, 7 kwietnia 2019

Gdy ta okrutna po Polsce rozniosła się tragedya...



Kolejna powiastka z pamiętników Albrychta Stanisława Radziwiłła, czyli wspaniałego źródła anegdot z epoki. Tym razem nader krwawy epilog romansu z 1645 roku, w rolach głównych dwóch służących, jedna panna i nader nieudolny kat. Miłość, okrutna kaźń, a nawet duchy! William Shakespeare zapewne przewracał się w grobie, że marnuje się taka inspiracja…





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz