niedziela, 24 marca 2019

Wesoła kompania pana Franciszka



W sierpniu 1657 roku Franciszek Medeksza wyruszył do Moskwy z poselstwem do cara. Już kilka razy na blogu cytowałem fragmenty jego zapisków, tym razem coś z początku jego podróży. W połowie sierpnia pan Franciszek zawitał do Kiejdan, gdzie przygotował się do wyprawy, dla mnie ochędóstwo poszyto, czeladź przyodziano a drugą na tę okazyją zasiągniono i wozy z żywnością z folwarku naśpiżowano. 27 sierpnia jego ‘konwój’ trafił do Łohojska, gdzie dowodzący załogą kapitan moskiewski dokonał inspekcji całej grupy. Medeksza pozostawił nam spis towarzyszącej mu czeladzi, który pozwolę sobie zacytować – bo to nader ciekawy przykład ukazujący strukturę grupy towarzyszącej posłowi w jego podróży.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz