Wiosna idzie, nawet w Szkocji świeci słońce i od dwóch dni
nie padało mi za oknem. Niestety utknąłem z choróbskiem w domu, więc mogę sobie
co najwyżej podróżować z palcem po mapie. Niezawodny Rafał Szwelicki
(serdecznie pozdrawiam!) podrzucił mi właśnie coś bardzo ciekawego w takim
temacie. To baza danych zatytułowana American
Journeys, zawierająca liczne zapiski z wypraw odkrywczych i zasiedlania
Ameryki Północnej w okresie pomiędzy XI i XIX wiekiem. Od sagi Eryka Thorvaldssona,
przez zapiski Kolumba, Cartiera, Drake’a aż po pana o świetnie brzmiącym
nazwisku Jedediah Strong Smith. Lektura niezwykle interesująca, bazę danych
można znaleźć na stronie Wisconsin Historical Society.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz