poniedziałek, 29 czerwca 2015

Karol i baranie rogi konia


Dziś na blog zawita Karol V Habsburg, z Bożej łaski uświęcony i wybrany cesarz rzymski, po wieki August, król Niemiec, Włoch, Hiszpanii, Kastylii... (i tak dalej... przez piętnaście linijek)... Salin, Trypolisu, Mechelen, etc. W sumie sam jego tytuł wystarczyłby za wpis, ale nawet jak na moje niskie ostatnio standardy blogowania to byłoby zbyt mało. Chciałbym więć pokazać przepiękną zbroję turniejową należącą do tego władcy, która wchodzi w skład kolekcji Real Armeria w Madrycie. Datowana na ok. 1520 rok, miała wyjść spod ręki mistrza Kolmana Helmschmida. Przyznam, że zawsze mi się ta zbroja podobała, a że wpadło mi w ręce kilka dobrej jakości zdjęć, warto ja zaprezentować.
Komplet w całej okazałości. 

Urocze baranie rogi - źródło nieustającej inspiracji dla autorów powieści, filmów i gier fantasy. 
Przykład wspaniałych zdobień: biblijna walka Daniela z Goliatem, oczywiście w strojach z początku XVI wieku.
A z drugiej strony XVI-wieczny Samson masakruje Filistynów. 
I jeszcze zbliżenie na lwią głowę. 

4 komentarze:

  1. Rogi sa na wielu konskich zbrojach,lacznie z ta Jana 3(oryginalnie zbroja paradna Zygmunta Augusta)Ale zdobienie jest piekne,Goliath wyglada wspaniale.

    OdpowiedzUsuń