wtorek, 31 grudnia 2019

Straciwszy niemało towarzystwa dobrego



Ostatni wpis w 2019 roku, wypadałoby więc podsunąć coś ciekawego. W Repozytorium Cyfrowym Poloników zdigitalizowanych zostało wczoraj  kilkanaście bardzo ciekawych dokumentów ze zbiorów szwedzkich (Riksarkivet, Extranea IX Polen), dotyczących przede wszystkim wojny 1626-1629. Mój ulubiony konflikt, do tego kopie niezwykle czytelne więc podwójna radość. Mam jednak interesującą zagwozdkę, dotyczącą jednego dokumentu. Datowany jest na 29 stycznia 1629 roku, z obozu armii koronnej. Problem jest jednak taki, że nieznany autor opisuje tu wydarzenia dziejąca się w lutym 1629 roku: bitwę pod Górznem i oblężenie Torunia przez Szwedów. Błędnie określa Reingrafa jako dowódcę armii szwedzkiej (dowodził Wrangel), co gorsza hetman Koniecpolski nazwany jest tam ‘hetmanem wielkim’ a przecież awansowano go dopiero w 1632 roku. Wszystko to wygląda na kompilacje kilku różnych zapisków źródłowych sporządzoną po 1632 roku, stąd zapewne brak nazwisk autora i adresata tego listu. Nie jestem więc w stanie określić, na ile wiarygodne to źródło, a szkoda bo przynosi sporo interesujących informacji . Przykładowo znajdziemy tam wzmiankę, że pod Górznem stracono sztandary chorągwi husarskich królewicza Władysława i hetmana Koniecpolskiego, podczas gdy do tej pory znałem tylko informację o utracie sztandaru husarzy hetmana. Mamy tam też piękną laurkę dla polskich dragonów,  którzy pod Górznem ‘czynili zsiebie dobrze’ i byli ostatnią jednostką która wycofywała się z pola bitwy. Być może jednak uda się odnaleźć kolejne źródła na ten temat, co mogłoby rzucić nieco światła na omawiany dokument. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz