Wielokrotnie wspominałem na blogu o problemach jakie sprawiały
własne wojska na rodzimych ziemiach – od zajmowania kwater po bezlitosne
łupienie ludności. Dziś taki przypadek z 1655 roku, w wykonaniu chorągwi
kozackiej[1]
krajczego Wielkiego Księstwa Litewskiego Michała Kazimierza Radziwiłła,
dowodzonej przez Zdanowicza. Co interesujące, litewscy żołnierze plądrując
rodaków mieli udawać wojaków moskiewskich, licząc że to na przeciwnika spadnie
wina za gwałty i kradzieże. Poniżej skarga złożona na oddział i jego dowódcę:
Ciemna strona mocy...
OdpowiedzUsuń