piątek, 23 czerwca 2017

Malarze znani i nieznani - cz. LXXIX


Cornelis de Wael (1592-1667) to flamandzki malarz, który w wieku 27 lat wyemigrował do Italii, z którą miał się związać do końca życia. Wśród jego licznych prac,  możemy znaleźć sceny bitewne, kilka z nich zebrał w albumie na mojej stronie Facebookowej. Ostatnio wpadły w ręce zdjęcia bardzo ciekawego obrazu, chciałbym mu się przyjrzeć w dzisiejszej odsłonie.

Obraz ma przedstawiać scenę plądrowania, prawdopodobnie z niderlandzkiej wioski w połowie XVII wieku. Trudno jednak z samego malowidła wywnioskować, kim są owi żołnierze-bandyci, dokonujący rozboju. Mogą to być tak Hiszpanie jak i Holendrzy, może nawet maruderzy-dezerterzy z jednej z armii. To mieszanka piechurów (muszkieterów) i konnych, możemy zauważyć sporo ciekawych detali strojów i wyposażenia. Rabują co się da: od bydła i drobiu, przez stroje aż po garnki. Przed budynek wyprowadzani są mieszkańcy, można się domyśleć że czeka ich straszny los. Scena jakich wiele w czasie wojen 80-letniej i 30-letniej,  uchwycona tuż przed największą tragedią. Jedno z wielu okrucieństw owych konfliktów, które tak zmieniły mapę Europy Zachodniej w tym okresie. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz