Wojskowość europejska XVI-XVIII wieku [dużo], wargaming historyczny [odrobinę], a także co tam mi jeszcze przyjdzie do głowy...
piątek, 29 września 2017
Poswol/Pozwol 1625 raz jeszcze
Dawno temu pisałem o starciu kirasjerów szwedzkich i husarii litewskiej pod Poswolem/Pozwolem w 1625 roku. Akurat dzisiaj rocznica, warto przywołać kolejne litewskie źródło na temat tej potyczki. Chodzi o list hetmana Radziwiłła do Eustachego Wołłowicza, datowany na 30 września 1625 roku, czyli dzień po starciu (podziękowanie dla dra Mariusza Balcerka za podzielenie się informacjami z tego listu). Informacja jest niestety bardzo zdawkowa - hetman potwierdza ilość wziętych do niewoli (porucznik, dwóch kaprali, trębacz 'samego Gustawa', 42 żołnierzy), wspomina o obecności Liebfahne, a także ocenia, że szwedzcy żołnierze 'to byli dobrzy ludzie'. Brak wzmianek o ilości zabitych Szwedów, zdobytych sztandarach (co znów potwierdzałoby tezę, że żaden kornet nie wpadł w ręce Litwinów) czy stratach własnych. Nie odpowiada to więc niestety na pytania które zadawałem sobie przy poprzednim wpisie, może jednak kiedyś uda się odnaleźć kolejne informacje?
Etykiety:
armia litewska,
armia szwedzka,
husaria,
Inflanty,
Poswol 1625,
rajtaria
czwartek, 28 września 2017
Mała wojna na stepie
Ostatnio sporo czytam o Kałmukach i ich historii w XVII i
XVIII wieku. Znalazłem bardzo ciekawy opis dotyczący ich taktyki w obliczu
rajdów równie agresywnych sąsiadów. To interesujące spojrzenie na bardzo
specyficzną „małą wojnę” jaką toczyły między sobą plemiona koczowników z tego
regionu. Oddajmy głos moskiewskiemu świadkowi:
Jako że żyją oni
[Kałmucy] w ciągłym zagrożeniu ze strony swoich nomadycznych sąsiadów, takich
jak Tatarzy kubańscy[1] i
Kazachowie, Kałmucy zawsze trzymają czaty na obrzeżach swoich ułusów. Otrzymawszy
wieści o nadciągającym wrogu, Kałmucy nigdy nie ruszają by stawić mu czoła.
Miast tego każdy ułus ucieka. Podczas gdy kobiety i dzieci zabierają [zapasowe]
konie, trzodę i wielbłądy, unosząc z nimi wszystko [co należy do ułusu], uzbrojeni
mężczyźni, dosiadając lepszych koni, tworzą ariergardę ułusu by odeprzeć
[ewentualny] atak nieprzyjaciela. Kałmucy nie ruszają by stawić czoła
nadciągającym wrogom. Gdyby to zrobili, mogliby minąć się z nieprzyjacielem,
jako że wszędzie tutaj jest tylko otwarty step. W tym czasie wróg mógłby napaść
na kałmuckie ułusy, wyrządzić im poważne szkody i wycofać się na własne
terytorium, unosząc ze sobą łupy. Właśnie dlatego, kiedy nieprzyjaciel wraca do
siebie, [zależnie od rozwoju wypadków] niosąc - lub i nie - łupy, Kałmucy
zbierają swoich jeźdźców by ścigać napastników. Jako że wojownicy wroga i ich
konie są zmęczeni rajdem, Kałmucy, dopadając wycofujących się, mają nad nimi
przewagę. W tym samym czasie nadciągają też dla nich posiłki z innych [nie
będących obiektem rajdu] ułusów.
wtorek, 26 września 2017
Bociem Turcy takiem rządem wiele naprzód mają
Wracamy do pamiętników Konstantego z Ostrowicy, tym razem by
przeczytać jego porady dotyczące walki z jazdą turecką w drugiej połowie XV
wieku.
Gdy się ma Turki
gotować macie, abyście się warowali zbroją obciążać, grubych drzew jezdeckich,
samostrzałów, hewarów ciężkich abyście nie mieli, ale byście sobie wszystkie
rzeczy ku wojnie a ku walnej bitwie letkie stroili, czym byście mogli bez obciążenia
władać. Abociem Turcy takiem rządem wiele naprzód mają. Jeśli ji gonisz, tedy
uciecze, a jeśli on cię goni, tedy mu nie ujedziesz. Turcy i konie ich dla
wielkiej lekkości zawdży prędcy są, a my zawżdy przez ciężkie konie i obciążenie
zbroje jestechmy leniwi, abociem wiele na głowie mając, duch trudny masz, a k
temu słyszysz i wszedy dobrze nie widzisz, rękoma też i sam sobą dla ciężkości
zbroje nie władniesz.
To bardzo ciekawe spostrzeżenia, cenne o tyle, że pochodzące
od kogoś kto walczył u boku armii tureckiej i miał okazję widzieć sipahów i
jazdę lekką w akcji.
poniedziałek, 25 września 2017
Kadrinazi radzi i odradza - cz. XIV
Zgodnie z zapowiedzią,
pora na recenzję drugiego tomu Ospreya o armii Zjednoczonych Prowincji. Chodzi o tom numer 513 z
serii ‘Men-at-Arms’, zatytułowany Dutch Armies of the 80 Years’ War
1568-1648 (2). Cavalry, Artillery & Engineers. Autorem tekstu jest Bouko de Groot, kolorowe plansze namalował
tandem ojciec-syn Gerry i Sam Embleton.
Tak jak
przy poprzedniej recenzji, najpierw słów kilka o strukturze pracy, potem
kolorowe plansze, a na koniec uwagi ogólne i narzekanie na mapę… No ale nie uprzedzajmy wydarzeń.
Po krótkim wstępie
i mapie przedstawiającej oblężenia (o. znowu wspomniałem mapę), czekają nas
cztery rozdziały.
Pierwszy z
nich dotyczy kawalerii. Podobnie jak w tomie o piechocie, Autor analizuje jazdę
w oparciu o trzy okresy wojny:
- wojnę domową 1568-1587
- wojnę o niepodległość 1588-1620
- wojnę koalicyjną 1621-1648
Możemy tam znaleźć informację o typach jazdy (kopijnikach, kirasjerach,
arkebuzerach/karabinierach i rajtarach), organizacji ich jednostek, wyposażeniu
żołnierzy, taktyce walki.
Także i rozdział
dotyczący artylerii napisany jest według takiego ‘czasowego’ klucza, omawiając typy
dział, ich przeznaczenie, a także użycie na polu bitew i działań oblężniczych.
Rozdział trzeci dotyczy
właśnie działań inżynieryjnych, w tym oblężeń – tych wszakże w toku wojny było
bardzo wiele. Tu z kolei mamy podrozdziały dotyczące kolejno pionierów, mostów,
oblężeń i walki w okopach.
Ostatni rozdział
dotyczy ogólnie „armii”. Dowiadujemy się z niego nieco o kwestii dowodzenia,
przemarszów armii, a także – znowu według klucza ‘czasowego’ – wielkości armii,
jej szyków na polach bitew i logistyki.
Przechodzimy do plansz
kolorowych. Tak jak w poprzednim tomie, są miłe dla oka, chociaż czasami mam tu
problem z kolorami (np. w jednym przypadku nie widać gdzie kończy się kolet a
zaczyna koszula czy co tam akurat żołnierz ma na sobie). Jedna tablica ukazuje
kilka kornetów, a także proporczyki jazdy kopijniczej. Cztery kolejne tablice
ukazują różne typy kawalerzystów. Na dwóch kolejnych widzimy działa i
artylerzystów, na ostatniej inżyniera, minera i sierżanta grenadierów.
Na kartach książki
znajdujemy wiele informacji na temat armii niderlandzkiej, widać że Autor
naprawdę „siedzi” w epoce i wie o czym
pisze. Dużą zaletą tej pozycji są bardzo ciekawe ilustracje z epoki, tu jednak
sprawa jest o tyle łatwa, że zachowało się bardzo wiele rysunków i obrazów z
epoki, jest więc z czego wybierać. Tu i ówdzie przemycone są znów interesujące
anegdoty i historie z przeróżnych bitew – coś co podobało mi się już w
pierwszym tomie. Godne uwagi jest, że Autor dodał erratę do pierwszego tomu,
niestety błąd o synach Karola V nie został poprawiony.
Dobra, teraz trzeba
trochę ponarzekać, żeby nie było że tylko cukruję. Idea mapy – zrobionej w ten
sam sposób jak w tomie pierwszym, więc odsyłam do tamtej recenzji – zupełnie do
mnie nie przemawia. Jest dla mnie bardzo nieczytelna i totalnie psuje mi odbiór
chronologii działań oblężniczych. W moim odczuciu to poważny mankament tej
pracy. Autor postanowił także, nie bardzo wiem dlaczego, w przypadku kawalerii zrezygnować
z określenia kompania/kornet, zastępując je współczesnym ‘squadron’. Prowadzi
to do dalszego gmatwania terminologii, bo zamiast czytać o trzech kompaniach
tworzących skwadron, mamy trzy skwadrony tworzące ‘regiment polowy’.
Uwaga ogólna, o której
już kiedyś wspominałem w przypadku
Ospreya. Bardzo nie lubię wrzucania jazdy i artylerii do jednego worka. W
przypadku omawianej armii Zjednoczonych Prowincji aż się prosiło o
wyodrębnienie artylerii i saperów do osobnego, trzeciego tomu. Skorzystałaby o
tym jazda, bo Autor miały szansę napisać nieco więcej o jej akcjach – tym ciekawszych,
że mamy tu armię przez pewien czas wciąż używającą kopijników. Jest to jednak
uwaga raczej skierowana do wydawnictwa, a nie Autora. Mam nadzieję, że sukces
tych dwóch tomów zachęci Bouko de Groota do dalszego pisania i wydawania kolejnych
pozycji o armii Zjednoczonych Prowincji. Zachęcam też do zajrzenia na jego
stronę www.80YW.org.
Końcowa ocena [według rankingu: trzeba mieć – można
mieć – lepiej odpuścić - zdecydowanie unikać] to znów trzeba
mieć dla fanów armii ZP, ewentualnie można mieć jeżeli
ktoś generalnie interesuje się XVII-wieczną wojskowością. To ciekawa pozycja,
z którą warto się zapoznać, mimo że odcyfrowywanie mapy (ha, znowu się
pojawiła) jest tak bolesne…
niedziela, 24 września 2017
Z księciem Maurycym w Brabancji
Przepiękna ilustracja ukazująca maszerującą armię
Zjednoczonych Prowincji, znaleziona w najnowszym Ospreyu autorstwa Bouko de
Groota (już niedługo recenzja na blogu). Lambert Cornelisz w 1603 roku ukazał
nam marsz armii księcia Maurycego Orańskiego w Brabancji w 1602 roku. W
zdigitalizowanej wersji na stronie Rijksmuseum możemy podziwiać ją w
najdrobniejszym detalu – polecam pod tym linkiem, bo naprawdę to niesamowicie
ciekawa sprawa.
Oddziały pionierów torują drogę armii, marsz ubezpieczają
kornety jazdy. Regimenty piechoty opisane są według klucza narodowościowego (np.
kolumny na samej górze to Anglicy), nazwiska dowódcy lub jako jednostki
gwardii. Widzimy liczne wozy taborowe, park artyleryjski, a nawet cywili ‘wieszających
się’ za armią (psy też się załapały).
Etykiety:
armia niderlandzka,
Lambert Cornelisz,
malarstwo
czwartek, 21 września 2017
Zagadka obrazu rozwiązana
W jednym z ostatnich wpisów poruszyłem temat rzekomego obrazu ukazującego wjazd Jana Kazimierza do Krakowa w 1649 roku. Obiecałem sprawdzić to w Szwecji, ciekawiło mnie czy taki obraz istnieje? W komentarzu do tego wpisu 'zbigur' (pozdrawiam!) sugerował że może chodzić o rolkę sztokholmską. Z samego rana otrzymałem dzisiaj odpowiedź od p. Johanna Gasste z Riksarkivet (many thanks!). Rzeczony obraz został w 1902 roku przekazany z Riksarkivet do Zbrojowni Królewskiej. Dwa lata później badający malowidło kurator C.A. Ossbahr zidentyfikował je poprawnie jako przedstawiające Zygmunta III a nie Jana Kazimierza - chodzi więc rzeczywiście o rolkę sztokholmską. Zagadka rozwiązana, jak zwykle jestem mile zaskoczony tym jak szwedzcy muzealnicy i archiwiści szybko i obszernie odpowiadają na tego typu pytania. Niektórzy mogliby się od nich wiele nauczyć...
środa, 20 września 2017
Prace doktorskie z Oxfordu
Przeszukując odmęty internetu w poszukiwaniu ciekawych artykułów, trafiłem na stronę zasobów online uniwersytetu w Oxfordzie. Znalazłem tam sporo prac doktorskich, które można ściągnąć w plikach pdf. Poniżej linki do kilku, które mnie najbardziej zainteresowały:
- dyplomatyczne relacje Anglii z Turcją w okresie 1580-1661
- kapelani armii parlamentarnych w czasie ECW w okresie 1642-1651
- religijne aspekty armii szkockiej w okresie 1639-1651
- militarny wysiłek rojalistów w Walii i zachodniej części Midlands w okresie 1642-1646
- Gwizjusze i kościół
- Anglia w wojnie o sukcesję hiszpańską
- Kondeusz na wygnaniu
- Polityka i wojna na przykładzie Zjednoczonych Prowincji w okresie 1585-1609
- oligarchia rządząca Moskwą w okresie 1547-1564
poniedziałek, 18 września 2017
Korespondent Hans dłubie...
W 1523 roku silna armia Związku Szwabskiego przeprowadziła
niezwykle skuteczną kampanię przeciwko raubritterom[1] we
Frankonii. Dowodzone przez Georga Truchsessa von Waldburg-Zeil, połączone siły
szwabsko-bawarsko-frankońskie zdobyły i zrównały w ziemią 23 zamki. Epizod ten
przeszedł do historii jako „wojna frankońska”, doczekał się też bardzo
interesującego reportażu-sprawozdania. Wyprawie towarzyszył bowiem drzeworytnik
Hans Wandereisen, który został swoistym korespondentem wojennym. Wykonał bowiem
serię 23 drzeworytów, przedstawiających po kolei wszystkie zamki które oblegała
i zniszczyła armia Związku. Kolekcja ta
była na tyle popularna, że doczekała się nawet późniejszych kolorowych wydań.
Na niemieckiej Wikipedii możemy znaleźć bardzo obszerny i interesujący artykuł o tej kampanii, ukazujący wszystkie drzeworyty i ich opisy. To niezwykle
ciekawy raport, pokazujący że decydenci Związku dobrze zdawali sobie sprawę,
jak ważnym narzędziem wojny jest odpowiednio przygotowana propaganda.
Etykiety:
Hans Wandereisen,
malarstwo,
wojna frankońska,
Związek Szwabski
niedziela, 17 września 2017
Trachten-Kabinett von Siebenbürgen
Ciekawe znalezisko w zbiorach Wikimiedia Commons, czyli księga kostiumów siedmiogrodzkich. Według zamieszczonego opisu, powstała w 1729 roku, w oparciu o akwarele artysty z Grazu, namalowane w 1692 roku. Możemy tam znaleźć zarówno poczet władców Siedmiogrodu jak i stroje ludowe z regionu. Trzeba jednak brać pod uwagę rok powstania oryginalnych prac - stąd też postaci z XVI wieku w strojach z drugiej połowy XVII. Tak czy inaczej bardzo interesująca księga kostiumów.
piątek, 15 września 2017
Umierając w przedziwny sposób, z zaciśniętymi szczękami
Sir John Hawkins był jednym z najbardziej znanych admirałów
angielskich z okresu panowania Elżbiety I. Odegrał bardzo ważną rolę z walkach
z Wielką Armadą, miał też jednak i o wiele mroczniejszą stronę. Dorobił się bowiem
majątku na handlu niewolnikami, porywanymi z Afryki. Miało mu to przynieść tak
duże profity, że uwzględnił motyw czarnego niewolnika w swoim herbie (jak widać
powyżej). Często był to jednak biznes niebezpieczny, gdyż afrykańskie plemiona
zażarcie walczyły z łowcami niewolników. Dziś przytoczę drobny fragment właśnie o tym. W 1567 roku Hawkins, w czasie
korsarskiej wyprawy przeciw Hiszpanom, postanowił dorobić sobie nieco, organizując
rajd po niewolników. 18 listopada jego flotylla dotarła do wysp Zielonego Przylądka,
tu jednak Anglicy napotkali zażarty opór. Oddajmy głos samemu Hawkinsowi:
Wylądowaliśmy tam w
150 ludzi, mając nadzieję na pochwycenie czarnych; udało się jednak złapać
tylko kilku, a wszystko to przy dużych stratach wśród naszych ludzi, głównie z
powodu zatrutych strzał, którymi strzelali krajowcy. Z początku szkoda z powodu
[tych strzał] była nikła, jednak [niedługo potem] zmarli praktycznie wszyscy
którzy odnieśli jakąkolwiek ranę [od strzał], umierając w przedziwny sposób, z
zaciśniętymi szczękami, w ciągu dziesięciu dni od zranienia, nawet po tym jak
już zabliźniły im się rany. Jam był jednym z najgorzej rannych, jednak – dzięki
niech będą Panu – uszedłem z życiem.
Podany przez Hawkinsa opis zgonu dotyczy oczywiście tężca (tetanus), owa zaciśnięta szczęka to
szczękościsk (trismus),
charakterystyczny dla tej choroby.
czwartek, 14 września 2017
Albumowo-facebookowo czyli sporo do oglądania...
W kilku poprzednich wpisach zamieszczałem linki do albumów z ilustracjami na moim blogowym profilu FB. Nazbierało się tego naprawdę sporo, wiem jednak że - jeżeli nie dodaję w danym albumie nowych zdjęć - może być trudno do nich dotrzeć. W tym wpisie więc zamieszczam linki do wszystkich albumów, mam nadzieję że w ten sposób łatwiej będziecie mogli wyszukiwać interesujące rzeczy. Dodałem też kilka albumów z mojego prywatnego konta FB, które mają dostęp otwarty dla wszystkich - także i tam jest sporo materiałów.
I. Obrazy i rysunki z epoki:
- hiszpański podbój Azorów w 1583 roku
- rolka sztokholmska (rulon polski)
- La picca, a la bandera
- oficerowie szwedzcy z 1623 roku
- Triumphzug Kaiser Maximilians
- pogrzeb Fryderyka Henryka Orańskiego w 1647 roku
- obrazy Pietera Snayersa
- odsiecz Wiednia w 1683 roku - Romeyn de Hooghe
- bitwa pod Lepanto
- tureckie oblężenie Malty w 1565 roku
- armia cesarska 1591-1593
- oficerowie hiszpańskich Tercios
- Turcy według Josta Ammana
- Turcy według Nicolasa de Nicolay
- oblężenie Aalkmar w 1573 roku
- angielska armia w Portsmouth w 1545 roku
- Henryk VIII w Dover w 1520 roku
- Turcy według Melchiora Lorcka
- Jacques Callot
- pogrzeb markiza Huntly
- potyczka Leckerbeetje
- namioty tureckie - Marsigli
- konie Stradanusa
- oblężenie Wisłoujścia w 1577 roku
- J P Lemke
- Jan Asselijn
- Jan van Huchtenburg
- Cornelis de Wael
- milicje miejskie
- Rudolph Meyer
- Jacob Duck
- Siedmiogrodzianie Jerzego II Rakoczego
- węgierscy władcy i żołnierze - Isaac Maior
- francuska księga kostiumów orientalnych
- dragonia w XVII wieku
- Sulejman Wspaniały i jego świta
- Tatarzy (XVI-XVIII wiek)
- armia i flota wenecka
- Turnierbuch Burgkmaira
- Persowie (XVI-XVIII wiek)
- Turnierbuch Fryderyka III i Maksymiliana I
- Turnierbuch Marxa
- Casa Savoia
- bawarski Hofkleiderbuch
- sztandary Świętego Cesarstwa Rzymskiego
- Johan Wilhelm Baur (nacje) i sceny bitewne
- kopijnicy/lansjerzy
- pochód sułtański z 1657 roku
- bitwa pod Pawią
- zdobycie Tunisu w 1535 roku
- lancknechci Josta de Negkera
- Dirk Maas
- Turcy według van Scheyndela
- Biała Góra 1620 rok
- Turcy pod Wiedniem w 1529 roku
- bitwa pod Saint Gotthard
- żołnierze rojalistów z ECW - okno kościoła w Farndon
- żołnierze cesarscy pod Wiedniem w 1529 roku
- Arent van Bolten
- Abraham Bosse
- Kriegsbuch Fronspergera
- Odsiecz Wiednia 1683 w ikonografii
- Adam Frans van der Meulen
- dragoni francuscy - Charles Parrocel
- Paulus van Hillegaert
- Węgrzy (XVI-XVIII wiek)
- Hans Ulrich Franck
- armia szwedzka 1600-1648
- wozy taborowe XVI-XVII wiek
- wojska polsko-litewskie XVI-XVIII wiek
- Jan Marszten Młodszy
- Śpiący żołnierzy Le Basa
- Wojowniczy kapłani
- Abraham de Bruyn i masa konnych...
- Nikolus Solis
- Stefano della Bella
- Lucas D'Heere
- Jacopo Ligozzi
- Niezidentyfikowane tureckie księgi kostiumów
- Turecka księga kostiumów z 1586 roku
- Seabastiaen Vrancx
- Tryumfy i bitwy arcyksięcia Albrechta (Alberta) VII
- David Vinckboons i chłopi walczący z żołnierzami
- Turecka księga kostiumów z 1720 roku
- Frans Hogenberg, bitwa wojsk cesarskich z Turkami, Tunis cz. I
- Bitwa pod Nordlingen w 1634 roku
- Marsz armii ks. Maurycego Orańskiego
- armia turecka szykująca się do bitwy (1558 rok)
- bitwa pod Heiligerlee (1568 r.)
- wizerunki żołnierzy z 1559 roku
- Joost Cornelisz. Droochsloot i zwijanie oddziałów Waardegelders w 1618 roku
- XVI-wieczne typy wojskowe - Mayr/Ulrich
- Hendrick de Meijer
- Ramillies 1706 rok
- Nieuwpoort 1600 r.
- pogrzeb Wilhelma I Orańskiego
- Wielka Sala na zamku na Hradczanach
- Hiszpańskie sztandary zdobyte przez Holendrów w 1597 i 1600 roku
- wjazd księcia d'Anjou do Antwerpii w 1582 roku
- oblężenie Maastricht w 1579 roku
- jazda chorwacka w XVII wieku
- hiszpańska jazda i piechota w 1607 roku
- turecka ambasada w Wiedniu w 1628 roku
- pogrzeb Albrechta VII Habsburga
- bitwa pod Pawią - Rupert Heller
- oblężenie Magdeburga w 1631 roku
- bitwa pod Nordlingen w 1634 roku - Pieter Snayers
- obozy armii Willhelma III Orańskiego w 1675 roku
- bitwa pod Rijmenam w 1578 roku
- oblężenie Alezji (obraz z 1533 roku)
- faktoria handlowa VOC w Bengalu w 1665 roku
- Johannes Lingelbach
- Esaias van de Velde
- poselstwo moskiewskie w Hadze - 1631 rok
- oblężenie s'Hertogenbosch - Pieter de Neyn
- bitwa pod Jemmingen
- książęta Oranii-Nassau - Pieter Nason
- Potyczka na moście - van Eyck
- bitwa pod Pawią - nieznany malarz z XVI wieku
- kolejne przedstawienie bitwy pod Pawią - znów nieznany malarz
- bitwa pod Pawią - obraz z ok. 1530 roku
- oblężenie Bredy - Callot
- walki o Saint Martin - Callot
- sztandary zdobyte pod Rocroi
- tryumf Jana Józefa Austriackiego
- eksplozja galeonu 'San Augustin' w 1607 roku
- wymarsz hiszpańskiego garnizonu z Maastricht w sierpniu 1632 roku
- żołnierska samowola - Jan van Ossenbeeck
- zdobycie Roermond w 1572 roku
- pogrzeb sir Philipa Sidneya (1587 rok)
- bitwa pod Rocroi w 1643 roku - Savery
- sułtańska pielgrzymka do Mekki i Medyny
- oblężenie Alkmaar w 1573 roku - malarz nieznany
- zdobycie portu Hoogly w 1632 roku
- oblężenie Barcelony w 1714 roku - wachlarz
- wjazd Marii Medycejskiej do Antwerpii
- A Representation of the Clothing... (1742)
- odsiecz Wiednia w 1529 roku
- Karol V i Klemens VII w Bolonii w 1530 roku
- Gesina ter Borch
- rzymski tryumf po bitwie pod Lepanto
- Zwyczaje i mody Turków (1553 rok)
- oblężenie Budy w 1686 roku
- Zasadzka - Pieter Post (1631 rok)
- Oficerowie jazdy Zjednoczonych Prowincji, 1611-1624
- Sztambuch kurlandzki
- Amsterdam w 1611 roku
- oblężenie Bonn w 1689 roku
- potyczka chłopów z żołnierzami - Peeter Baltens
- trofea wojenne - 1572 rok
- umundurowanie z Wojny Siedmioletniej
- The Almain Armourer's Album
- Double armed man (1625)
- Palamedes Palamedesz
- Polowanie w Torgau
- Uroczystość na cześć Matki Boskiej Leśnej pod Brukselą
- Bitwa pod Wiedniem 1683 - Gonzales Franciscus Casteels
- Na straganie w dzień targowy (w XVII wieku)
- Polowania i połowy
- Odsiecz Wiednia w 1683 roku - anonim, w zbiorach HGM w Wiedniu
- Paraten Schlachtordnung
- Bitwa z Turkami - R. Savery
- Holenderska milicja z Jisp (1766 rok)
- Bitwa w cieśninie Dover (1602 rok)
- Armia hiszpańska pod Nieuwpoort w 1600 roku
- Armia Zjednoczonych Prowincji pod Nieuwpoort w 1600 roku
- Bitwa pod Nordlingen w 1634 roku - van den Hoecke
- Fleurus 1622 r. - Carducho
- Konstancja 1633 - Carducho
- Rheinfelden 1633 - Carducho
- Odbicie San Cristobal - Castello
- Odzyskanie San Juan w 1625 roku
- Odsiecz Brisach w 1633 - Leonardo
- Kapitulacja Julich w 1622 - Leonardo
- Kapitulacja Bredy w 1625 - Velazquez
- Die Kriegsordnung (1555 rok)
- Wielorybnicy holenderscy
- Armia pruska (1759 rok)
- Lamentations of German (1638 rok)
- Starcie pod Mariakerke - 2 lipca 1600 roku
- Specjaliści cz. I - rotelle
- Oblężenie Smoleńska 1609-1611
- Specjaliści cz. II - inżynierowie i pionierzy
- Szczegóły z rolki sztokholmskiej, cz. I - nadziaki
- Szczegóły z rolki sztokholmskiej, cz II - hajducy
- Szczegóły z rolki sztokholmskiej, cz. III - piechota z Krakowa
- Szczegóły z rolki sztokholmskiej, cz. IV - husaria
- Szczegóły z rolki sztokholmskiej, cz. V - drabanci i halabardnicy
- Certamen equestre...
- Obozy wojskowe - van den Hoecke
- Żołnierze szturmujący dom - van de Velde
- Frans Hogenberg, bitwa wojsk cesarskich z Turkami, Tunis cz. II
- Specjaliści cz. III- piesza muzyka
- Specjaliści cz IV - halabardy i patyzany
- Z trąbką i bębenkiem na morzu
- Na łyżwy z mistrzem Hendrickiem
- Spinola pod Julich w 1622 roku
- Karoce, powozy, lektyki
- Wjazd królowej Krystyny do Rzymu w 1655 roku
- Costumes de la Cour...
- Popis armii księcia Maurycego w 1610 roku
- Wjazd Anny Habsburżanki do Krakowa w 1592 roku
- Bitwa pod Turnhout w 1597 roku
- Ludwisarnia rodziny Tripów w Szwecji
- Szturm na Frederiksodde w 1657 roku
- konie Nielsa Bielke
- bitwa pod Piombino
- wielkie oblężenie Malty
- wyprawa Sobieskiego na czambuły w 1672 roku
- kolekcja Gagnieresa
- stroje z czterech krańców świata (1670 rok)
- Żołnierze Ludwika XIV - Watteu
- Mundury armii saskiej 1668-1772
- Mundury armii Ludwika XIV i XV
- Jeździec polski Rembrandta
- Niemcy i Turcy z ok. 1529 roku
- Kazimierz Siemienowicz
- Mundury armii saskiej - 1765 rok
- Sztandary francuskie z wojny o sukcesję hiszpańską
- Bitwa nad Boyne - de Hooghe
- kondukt ze zwłokami Gustawa II Adolfa
- Trachtenbuch Schwarza
- Kalendarz kostiumów - van den Passe Młodszy
- sztandary szwajcarskie z pierwszej połowy XVI wieku
- szturm Belgradu z 1688 roku
- Zasadzka na konwój - Cornelis Visscher
- Bitwa pod Ramillies - Jan van Huchtenburg
- Druga bitwa pod Mohaczem w 1687 roku
- Sceny bitewne - Theodorus van Kessel
- Franciszek I pod Pawią
- Pogrzeb Paula Wurtza (Wirtza)
II. Obraz i rysunki powstałe po XVIII wieku:
- turecka panorama zdobycia Konstantynopola
- Szymon Kobyliński i "Gawędy o broni i uzbrojeniu"
- Ilustrowana Kronika Polaków (1966 rok)
- Juliusz Kossak - I album, II album
- Władysław Szerner
- Józef Brandt
- Wacław Pawliszak
- Jan Matejko
- Karol Linder
- Zbigniew Kasprzak
- Jean-Louis Ernest Meissonier
- Jean Alaux
- Johan Herman Isings
- Alex de Andreis
- Karl Alexander Wilke
- Andrew Carrick Gow
- armia moskiewska z pracy Wiskowatowa
- Lucien Rousselot
- Gustaf Olof Cederstrom
- Jose Ferre Clauzel
- Augusto Ferrer-Dalmau Nieto
- Ernest Crofts
- Aleksander Orłowski
- Siergiej Iwanow
- Historia wojska polskiego - Jan Matejko
- Historia Sztuki Wojennej - E. Razin
- Marsz armii szwedzkiej w filmie "Potop"
- Żołnierz polski przez wieki
- Pochodzenie i opis rzędu staroświeckiego
III. Inne (w tym sztandary):
- zbroja turniejowa Karola V Habsburga
- listy przypowiednie
- biblioteka Kadrinaziego
- niderlandzkie medale pamiątkowe
- sztandary kozackie z 1651 roku
- sztandary szwedzkie w okresie "Potopu"
- sztandary polskie i litewskie
- buzdygany w zbiorach szwedzkich
- zbroja paradna Zygmunta Augusta
- straty wojsk polskich pod Kumejkami w 1637 roku
- armia miasta Gdańska pod Lubieszowem w 1577 roku
- straty armii polskiej pod Lubieszowem w 1577 roku
- artykuły wojska elearskiego z 1622 roku
- opis armii tureckiej i tatarskiej z 1569 roku
- moskiewskie berdysze w zbiorach szwedzkich
- prezenty Gabora Bethlena dla Gustawa II Adolfa
wtorek, 12 września 2017
Krakowskie działa w szwedzkich zbiorach
Aleksander Czołowski został w 1897 roku wysłany – przez radę
miejską Lwowa – z misją badawczą do Szwecji. Miał zbadać i opisać zabytki
wywiezione w 1704 roku ze Lwowa przez armię Karola XII. W czasie swojej wyprawy
miał okazję zapoznać się z przechowywanymi w ówczesnym Archiwum Muzeum Artylerii
w Sztokholmie albumami, zawierającymi rysunki 750 dział i moździerzy, zdobytych
przez Szwedów w okresie 1598-1702. Wykonywał je – od 1706 roku – Philip Jakob
Thelott. Wszystkie trzy tomy zachowały się zresztą to naszych czasów,
przechowywane są w zbiorach Armemuseum w Sztokholmie.
Wśród tego tak cennego zbioru ikonograficznego, aż 272
sztuki dotycząca polsko-litewskiej artylerii. Czołowski w 1902 roku opublikował maleńki
fragment z tej kolekcji: wizerunki i opisy 34 dział i moździerzy zrabowanych z
Krakowa w czasie Wielkiej Wojny Północnej. Wczoraj znalazłem artykuł tego
badacza wśród kolekcji online Biblioteki Śląskiej w Katowicach. Pozostaje mi
więc tylko podzielić się linkiem i zaprosić do lektury.
PS. Czołowski wspomniał tam o bardzo interesującym obrazie
przedstawiającym koronacyjny wjazd Jana Kazimierza do Krakowa w 1649 roku.
Wysłałem już maile do Szwecji w tej sprawie, ciekawe czy malowidło to
przetrwało?
poniedziałek, 11 września 2017
Rocznicowo - Na odsiecz Wiedniowi (raz jeszcze...)
Etykiety:
armia cesarska,
armia koronna,
armia turecka,
Jan III Sobieski,
Wiedeń 1683
Summa wszystkich ludzi: człowieka 548, koni 728
W kwietniu 1571 roku do Warszawy przybyło poselstwo moskiewskie
od Iwana IV Groźnego. Ambasada ta miała
rozmawiać z Polakami na temat negocjacji wiecznego pokoju, a nie tylko
dotychczasowego trzyletniego rozejmu[1].
Znalazłem bardzo ciekawą informację dotyczącą liczebności tej wyprawy – dobrze to
pokazuje, jak złożoną operacją logistyczną była tego typu misja. Każdy z
czterech posłów moskiewskich miał ze sobą własną świtę:
- namiestnik świaski
kniaź Iwan Kambarow; z nim dworzan Wielkiego Księcia[2] 3,
ludzi wszystkich człowieka 194, a koni 256
- namiestnik muromski
kniaź Hrihorej Fiederowicz Meszczerski; z nim dworzan Wielkiego Księcia 3,
ludzi wszystkich człowieka 170, a koni 221
- namiestnik
porchowski kniaź Putiatin Wassilowicz, z nim dworzan Wielkiego Księcia 3, ludzi
wszystkich człowieka 106, koni 146
- diak Piotr
Protassowicz; z nim dworzan Wielkiego Księcia 1, a poddiaczy, ludzi człowieka
78, koni 103
Summa wszystkich ludzi:
człowieka 548, koni 728
Niestety brak informacji ile wozów towarzyszyło tej
kolumnie. Posłowie nie forsowani tempa, z Brześcia Litewskiego do Warszawy
podróżowali 5-6 mil dziennie. Ot wędrowało sobie takie miasteczko...
niedziela, 10 września 2017
W barwie... - najnowsze uzupełnienie informacji
Tym razem nie trzeba było czekać
aż dwa lata na nowe materiały. Dodałem Mołdawian
z wczorajszego wpisu, także mnóstwo niezwykle interesujących informacji na
temat barwy chorągwi semenów z końca XVII wieku[1]. Zastanawiam się, czy może
warto przygotować podobny wpis o barwie piechoty cudzoziemskiej i dragonii?
Wszelkie komentarze w tej kwestii mile widziane.
I. Przyboczna piechota węgierska
Stefana Batorego, towarzysząca mu w Krakowie w kwietniu 1576 roku miała
mieć barwę fioletową.
II. Według uniwersału króla
Stefana Batorego z 10 lipca 1578 roku, piechota wybraniecka miała
występować w sukni swej barwy takiej jaką mu rotmistrz albo porucznik
jego naznaczy.
III. Piechota (i jazda) zaciągów
Jana Zamoyskiego na popisie z lipca 1580 roku
Wszystkie te poczty zewnętrznym
wyglądem różniły się od reszty wojska, używając koloru sukien i zbroi czarnego,
na znak podwójnej żałoby wodza, który stracił oprócz żony, Krystyny
Radziwiłłównej, także córkę z niej jedynaczkę.
IV. Rota wybraniecka rotmistrza
Krzysztofa Gojskiego na popisie z 1581 roku była w w barwie
błękitnej. Także błękitne stroje miały rota wybraniecka rotmistrza
Myśliborskiego i rota wybraniecka rotmistrza Łukasza Sernego (acz tu mamy
wzmiankę o białych pętlicach), również biorące udział w tym popisie.
V. Hajducy gwardii Zygmunta III w
1596 roku:
Szła naprzód chorągiew od 300
pieszych żołnierzy, zwanych hajdukami, złożona z Polaków i Węgrów, w ubiorze
niebieski, z czerwonymi czapkami, niosący jedni halabardy (…) przy szablach,
drudzy mieli rusznice z lontami, albo też obosieczne berdysze, ci pod Chorągwią
Królewską szli przed pierwszemi.
VI. Wygląd piechoty polskiej i
litewskiej według biskupa krakowskiego Józefa Wereszczyńskiego, który na
sejmie warszawskim 1597 roku wniósł votum z strony podniesienia wojny
potężnej przeciwko cesarzowi tureckiemu.
Piechotę miały wystawić wszystkie
ziemie koronne i litewskie, włącznie z dobrami królewskimi, duchownymi i
szlacheckimi. 10 mieszczan miało wystawić jednego żołnierza z żołdem 9 złotych
za ćwierć. Z kolei z ludzi luźnych, komorników, etc , wystawić miano niechby
w siermięgach prostych robotniki, z rydlami, z siekierami. Zresztą i
piechota miejska miała mieć ów sprzęt inżynieryjny na wozach. Piechurzy
przeznaczeni do walki mieli być piechotą strzelczą, każdy miał mieć półhak
dobry z pięciu funtami prochu i ze trzema kopami kul. Co ciekawe,
biskup zalecał nawet jednolite umundurowanie dla piechoty. Błękitne
delie a kurty białe dla Wielkopolski i Małopolski, delie
czerwone a kurtki białe dla Mazowsza i Podola, z kolei Litwini mieli
walczyć w deliach zielonych a w kurtach czerwonych.
VII. W maju 1606 roku piechota
polskich magnatów wspierających w Moskwie Dymitra to chorągiew Jerzego
Mniszcha w barwie czerwonej i w żółtych ciżmach, wszyscy pod piórami
białymi pawimi, a chorągiew Stanisława Bonifacego Mniszcha w
barwie błękitnej z pętlicami blachowemi srebrnymi nie małymi pod strusimi
piórami.
VIII. We wrześniu 1608 roku, dwie
chorągwie piechoty polskiej wchodzące w skład wojsk Jana Sapiehy (wspierającego
Samozwańce) opisane są jako piechota błękitna i piechota
czerwona. To taka sama barwa jak w przypadku piechoty Mniszchów z 1606
roku.
IX. Piechota wybraniecka w
województwie wołyńskim w 1630 roku:
Barwa zwyczayna, obłoczysta
[jasno niebieska], petlice czerwone, wiec dziesiętnicy delie czerwone, żupany
białe mieć powinni, ynszych apparament, które służą do rzeczy wojennych, nie
spominam (…) Podszewka ma być czerwona tak do deliey iako y do żupanów; u
dziesiątników zielona podszewka pod deliami czerwonemi. O muszkiety porządne,
sążniste y o ynszy rynsztunek poczciwy żebyście mieli, y powtóre was proszę;
także dziesiątnicy dardy mieć powinni.
X. Hajducy Krzysztofa
Opalińskiego w 1644 roku:
Piechota mi cwała w głowie. Mój
MPanie Bracie, ratujże mię. Będzie moich z pięćdziesiat w takiej barwie, jakąś
WMś radził i chciał, to jest żupany błękitne, delie czerwone, utrumque z
białłym kirem.
XI. Poniżej fragment Wiazdu
wspaniałego posłów polskich, gdy do Paryża po Królowę Maryę Ludwikę
przyjechali z 1645 roku:
(…) Pan Chłapowski Rotmistrz
pieszy JPana Wojewody Pozn[ańskiego] Opalińskiego, na nim żupan atłasowy żółty,
ferezya szkarłatna sobolami podszyta, czapka złotogłowowa sobola, zapona
rubinowa przy piórach białych żurawich, buzdygan złocisty w ręku na drzewie
indyjskim, przy boku miał szablę turkusami sadzoną, pod lewą nogą koncerz
[oczywiście rotmistrz, mimo że dowodził piechotą, jechał konno], takąż robotą
iako i szabla, koń pod nim cudny, siodło i czaprak haftowany złotem w kwiaty,
strzemiona srebrne szerokie: na głowach podpierścień takiż: wodza, z łańcuchów
srebrnych bardzo piękney roboty. Za nim szło piechoty 30 w żupanach czerwonych
sukiennych, w katankach, w deliach tegoż sukna i maści, które sobie na ramiona
powrzucali, u każdey deliyi po 8 srebrnych guzów, za magierką nożyki srebrne,
na lewem ramieniu muszkiet, a w prawey ręce siekierka; wszyscy wygoleni po
polsku. Przodkiem szło 4 dziesiątników, w takieyże barwie, z dardami, proporce,
żółte i czerwone: A za nimi 6 szyposzów [grających na piszczałkach].
Po tem jechał Pan Pieczowski
Rotmistrz pieszy Jmci Xięcia Biskupa Warmińskiego, w żupanie atłasowym
szkarłatnym, w ferezyi axamitney zapona z piórami iak i u pierwszego
Rotmistrza: na konu też tak dobrym i tak przystojnym iako i pierwszy, tylko że
na nich była barwa zielona, za nim szło piechoty 25 w takimże stroiu, a
petlice srebrne u delyi, w lilie robione za nimi 6 szyposzów, ubrani iako i
piechota.
XII. Kawaler de Labouveur w
składzie wojsk witających królową Marię Ludwikę w Gdańsku w lutym 1646 roku
widział trzysta hajduków, jasno-niebiesko ubranych księcia
Karola (co jednak nie pokrywa się z innym źródłem, może więc chodzi o oddział
kogoś innego?) oraz dwieście hajduków i dragonów czerwono
ubranych Stanisława Albrychta Radziwiłła.
XIII. W anonimowym Ingresie… wśród
wojsk witających wjazd królowej Marii Ludwiki do Warszawy 10 marca 1646 roku
znajdujemy także dwie chorągwie starosty lanckorońskiego w barwie
błękitnej z węgierska przybrane.
XIV. Wyprawa łanowa województwa
bełskiego w 1648 roku:
W tych ze nowych osadach, od
których poddanych, którzy w chałupach tylko przy ogrodach swych mieszkają, a
pól do nich nie maią, także od trzydziestu chałup, hajduka, byle nie
Rusina z muszkietem y szablą, w barwie błękitney, to iest żupan y katanka,
porządnie wyprawić powinien.
XV. Piechota łanowa województwa
sandomierskiego wedle uchwały z 28 kwietnia 1655 roku:
(…) żupany błękitne w pół goleni,
katanki czerwone, białym kirem podszyte z potrzebami błękitnymi, kto chce może
i delię, byle błękitną dać swemu [chodzi tu o to, że szlachcic wedle uznania
mógł rekrutowi zapewnić delie], spodnie czerwone, czapki kapturowe na modłę
niemiecką i buty również robione według niemieckiego wzoru.
XVI. W czerwcu 1653 roku szlachta
ziemi przemyskiej uchwaliła wystawienie hajduków wyprawy łanowej w
barwie, w żupanach błękitnych, w deliach czerwonych z muszkietami dobrymi.
XVII. Piechota łanowa z
województwa podlaskiego w 1655 roku to mąż do wojennych prac sposobny w
żupanie błękitnym w pół goleni, katanka czerwona kierem złotem podszyta,
muszkiet lontowy, siekierka, prochu, ołowiu, żywności na pół roku, rydel,
motyka.
XVIII. 22 kwietnia 1655 roku
sejmik ziemi halickiej ustalił wystawienie ubranej z cudzoziemska wyprawy
łanowej: muszkieter (…) w barwie błękitnej białym kirem podszytej, z
guzami takimi częścią niemieckim krojem w palendraku strojem i sposobem
cudzoziemskim z muszkietem lontowym.
XIX. Szlachta województwa
ruskiego z kolei ustaliła 28 kwietnia 1655 roku, że hajducy wyprawy łanowej
mają wyglądać następująco: barwa ma być żupan błękitny, katanka
czerwona a przytem i kożuch in casum wojowania [w] zimie; muszkiet tenże hajduk
powinien mieć lontowy.
XX. Hajducy na ślubie Jana
Sobiepana Zamoyskiego z Marią Kazimierą d’Arquien w 1658 roku, czyli pełna gala:
Szło najprzód sto hajduków w
barwie Zamojskiego, na której wyszyte były płomieniste serca, cyfry i napisy
złote, ładownice ich i pasy, podobnież ozdobione były: mieli na głowach kołpaki
bobrowe z dwoma piórami białemi, stalowe ich topory, były pozłacane.
XXI. Hajducy hetmana wielkiego
koronnego Stanisława Potockiego (chorągiew dowodzona przez Franciszka
Szeligowskiego) uczestniczący w tryumfie hetmańskim w Warszawie 12 czerwca 1661
roku wystąpili w barwie czerwonej.
XXII. Hajducy osłaniający
poselstwo polsko-litewskie do Moskwy (1677-1678):
(…) po bokach szli hajducy pąsowo
z Węgierska ubrani, z haftkami, petlicami i srebrnemi guzami.
XXIII. Hajducy nadworni króla
Jana Kazimierza w 1667 roku opisani są jako piechoty węgierskiej w
deliach tureckich trzydzieści.
XXIV. Według relacji mieszczanina
krakowskiego, w czasie koronacji Jana III Sobieskiego w 1676 roku, w pochodzie
uczestniczyło sześć kompanii mołdawskiej
piechoty, ubranej na zielono z czerwonymi czapkami. Prawdopodobnie chodzi
tu o oddziały hajduków królewskich, być może także oddziały prywatne.
XXV. Nadworna chorągiew hajducka
Jana III Sobieskiego (opłacana z jego własnej szkatuły) w latach 80-tych XVII
wieku ubrana była z węgierska, suknem czerwonym. Mieli oni zrazu
wielkie białe płaszcze, wzorem Siedmiogrodzian, lecz zmieniono je następnie na
kaftany, bardziej odpowiednie zwyczajem ich narodowości. Czapka ich opatrzona
jest pióropuszem; dowódcy noszą pióra orle. Pierwszy dowódca nosi tygrysią
skórę na plecach i wiele dziwacznego kształtu broni. Żołnierze uzbrojenie są w
muszkiety i szablice.
XXVI. 6
września 1697 roku sporządzono rejestr odbierania
sukna dla chorągwi semenów (czyjej?). Znajdujemy tam bardzo interesujące
informacje:
- na żupany dla
semenów przeznaczono błękitny tuzinek
- na katanki dla
semenów zielony paklak
- czerwony paklak na szarawary, także na chorągiew
i obicia 4 bębnów
- czerwony tuzinek na żupany dla surmaczy
i trzech oficerów, także na szarawary dla Magistra
- purpurowy tuzinek nas kierejki
- błękitny falendszy na kierejki surmaczom
- francuskiego czerwonego na kołpaki
- błękitnego granatowego Surmaczom na
kołpaki
- czerwonego falendyszu na kontusz i zielonego na żupan dla Magistra
- błękitnego paklaku na szarawary dla
surmaczy i opończe dla trzech oficerów
- żółty
safian na buty
- białego płótna do podszywania katanek i
kierejek
Jak widać
oficerowie i muzyka chorągwiana miała zdecydowanie wyróżniać się spośród
całości oddziału.
XXVII. 7
września 1697 roku sporządzono z kolei rejestr sukien i innych należności dla
chorągwi semenów Najjaśniejszej Królowej
JKM Pani Naszej Miłościwej. Także i tu
znajdujemy bardzo interesujące informacje:
- dla
rotmistrza – karmazyn na kierejkę i szarawary, czerwony tuzinek na opończę, atlasu
zielonego na żupan, sobola do czapki
- na katanki
dla semenów – falendysz purpurowy, błękitny, zielony i czerwony
- dla
surmaczy – sukno kiernowe błękitne na żupany
- na katanki
dla semenów – paklak zielony
- na
szarawary dla semenów – paklak czerwony
- na
pończochy dla semenów – paklak błękitny
- żółty
safian na buty, do niego skórki czerwone
do lamowania
[1]
Za: Marek Wagner (oprac.), Źródła do
dziejów wojny polsko-tureckiej w latach 1683-1699, Oświęcim 2016.
Subskrybuj:
Posty (Atom)