środa, 30 grudnia 2020

Okrutnie tyrańsko ich męczyli

 


Wojska litewskie spóźniwszy się na wyprawę wiedeńską odegrały później nader marginalną rolę w dalszej fazie kampanii 1683 roku. Maszerując przez sprzyjającą węgierskim kurucom Orawę ‘ogniem i mieczem’ pacyfikowali za to lokalną ludność. Oburzyło to zresztą nawet króla Jana III, który w liście do Marysieńki narzekał na zachowanie Litwinów, wypominając im pod miastami tureckimi [powinni] harcować, nie ubogich ziemnych robaków zatracać. Anonimowy żołnierz armii litewskiej biorący udział w wyprawie tak oto tłumaczył przyczyny zachowania swoich współziomków:

Wojsko litewskie, przebiwszy się do Węgier, bardzo łaskawie obchodziło się ze wszystkimi ludźmi, a osobliwie z lutrami, żadnej szkody nie czynili, nie palili, nie ścinali. Oni zaś [kuruce] e converso dostawszy kilku z wojska litewskiego towarzystwa, okrutnie tyrańsko ich męczyli, rozpaliwszy różny, od ucha do uch przez ich głowy przewłóczyli, nosy, wargi i usta obrzynali, naturalia kleszczami rozpalonemi urywali, zęby wybijali, oczy wyłupiali i wyłupiwszy ogniem palili, smołą zalewali, za paznokcie kliniki zabijali, palce potrosze ucinali; na ćwierć drugich porębawszy, na palach głowy, na szubienicach ćwierci powieszali.

Co wojsko litewskie zrozumiawszy, łaskawość swoją w gniew przemieniło i co przedtem po chrześcijańsku obchodziło z lutrami, to potem po tyrańsku ich traktowali, albowiem wsie palą, skóry łupią, lutrzyska wszystkie duszą. Onegdajszego dnia dostał się jakoś szczęściem w ręce ich predykant[1],  z którego zaraz skórę z żywego zdarli i precz osypawszy plewami, znowu skórą go przykryli i takiego ku lutrom wysłali, tu mu nakazując, ażeby im jako pasterz i rządca duchowy powiedział, że tak z każdym po tyrańsku obchodzić się będą, gdy oni śmieli tak tyrańsko, z wojska litewskiego pojmawszy, obchodzić się, a to nie mając najmniejszej do tego przyczyny, gdyż z niemi się po ludzku całe wojsko obchodziło, żadnej szkody ani okrucieństwa nie czyniąc; lecz za takie tyranie jakże nie mają się równem odpłacać okrucieństwem? To może zapewne lutrów odstraszyć.

Najwyraźniej wojska litewskie bardzo sobie wzięły do serca to ‘odstraszanie lutrów’, paląc i plądrując 27 orawskich wiosek, aż ówcześni mieli to porównać do rajdów tatarskich.



[1]              Kaznodzieja protestancki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz