Po raptem
dwuletniej przerwie (nie takie rzeczy już ten blog widział) wracam do zapisków
Natana ben Mojżesza Hannowera z jego Głębokiego
bagna. Tym razem fragment nie będzie jednak dotyczył straszliwego losu
Żydów w czasie Powstania Chmielnieckiego, miast tego będzie dotyczył bitwy pod
Piławcami. Oczywiście kronikarz podaje nader przesadne liczby dotyczące ilości
walczących, warto jednak zapoznać się z jego wersją wydarzeń:
o. b. w. i. j.? Możesz rozwinąć?
OdpowiedzUsuńOby było wymazane imię jego. W tekście pojawia się też przy niektórych nazwiskach o.b.p.i.j. czyli oby było pochwalone imie jego :)
Usuń