Kontynuujemy wątek popisu autoramentu cudzoziemskiego przed
bitwą pod Beresteczkiem w 1651 roku. Dziś pora na oddziały dragonii, czy – jak chce
autor – draganii. W przypadku tej formacji widać dobitnie, jak bezsensowną i
kosztowną imprezą był rajd poprowadzony przez hetmana polnego Marcina
Kalinowskiego w lutym tegoż roku. Szczególnie ucierpiała właśnie dragonia:
zarówno w sile żywej jak i w koniach. Po bitwie beresteckiej i przepychankach
pod Białą Cerkwią musiało być jeszcze gorzej…
Króla J. M. Moll –koni
150[1]
Regiment Pana Wojewody
Malborskiego[2]
zimową wojną zrujnowany
Molltzan, major –koni 34
[brak nazwiska
oficera]- koni 30
[brak nazwiska
oficera]- koni 27
[brak nazwiska
oficera]- koni 28
[brak nazwiska
oficera]- koni 27
Piechotą szli, co jem
konie pobito – 51
[Razem dragonów] 197[3]
Pana Wajera, Wojewody
pomorskiego koni 161[4]
Regiment Pana Zygmunta
Przyjemskiego, Pisarza Polnego, zimową wojną zrujnowany.
Kompania samego
[obersztera] -koni 80
Wdeth – 57
Glogbitz – koni 49
Pieszych szło n-ro 17
[Razem dragonów] 203[5]
Regiment Pana Henryka
Denhoffa, także zrujnowany.
Kompania samego
[obersztera] – koni 75
Flik, oberszter
lejtnant – koni 74
Copius – koni 69
Pieszych szło – 73
[Razem dragonów] 291[6]
Kompania samego
[obersztera][9]
– koni 57
Perpese[10] –
koni 57
Jakób Bazel[11] –
koni 44
Butler[12] –
koni 77
[Razem dragonów ] 235[13]
[1] Nadworna
kompania dragonów JKM, dowódca to kapitan Fryderyk Mohl. Stan etatowy to także
150 koni.
[2] Jakuba
Wejhera.
[3] Etatowa
siła regimentu – 500 porcji.
[4] Tej
jednostki nie udało mi się zidentyfikować. Ludwik Wejher miał w kompucie
regiment dragonii, ale dopiero w 1652 roku.
[5] Etatowa
siła 400 porcji.
[6] Etatowa
siła 448 porcji.
[7] Mikołaja
Korffa.
[8] Był to
regiment komputowej gwardii JKM.
[9] Kompanią
dowodził porucznik Aleksander Gotard Bockum.
[10] Oberszter
lejtnant Klaudiusz Herpin z Perpessne, otrzymał indygenat w 1652 roku.
[11] Kapitan
Jakub Bazel.
[12] Kapitan
Jan Butler
[13] Etatowa
siła tego regimentu to w tym okresie 500 porcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz