piątek, 27 lipca 2012

Na białym bachmacie i w czapce na uszy

Bardzo dokładny opis stroju hetmana kozackiego Bohdana Chmielnickiego przynosi nam Diariusz Ekspedycji Zborowskiej. Przywódca Zaporożców na negocjacje z królem Janem II Kazimierzem miał przyjechać na białym bachmacie, w eskorcie dwunastu Kozaków starennych, pleczystych, na dobrych bachmatach. Zazwyczaj konie kozackie były nisko oceniane, czyżby owe bachmaty to zdobycz spod Korsunia lub Żółtych Wód? Sam hetman miał zatuloną czapkę na uszy, aksamitną, czerwoną, sobolą nadtartą, żupan atłasowy, kontusz włosiany atłasowy z pętliczkami ze srebrem drobnemi i łubie. autor relacji wspomina, że Chmielnicki z konia zsiadłszy, odpiąwszy łubie sam zarzucieł na kolbakę. Wzmianka co prawda krótka, acz może być interesująca, zwłaszcza dla reenaktorów czy graczy systemów bitewnych – można sobie wymodelować i pomalować hetmana jak się patrzy…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz