piątek, 7 września 2018

Z lichą armatą pod Mitawą



W marcu 1622 roku hetman Krzysztof II Radziwiłł wysłał długą i pełną goryczy epistołę do kanclerza Leona Sapiehy. Skarżył się w niej na trudy kampanii przeciw Szwedom, problemy z liczebnością, zaopatrzeniem i dyscypliną wojska, ciągłym brakiem pieniędzy i generalnym zepchnięciem kampanii inflanckiej na margines wysiłku wojennego Rzplitej. Poniżej fragment dotyczący odwiecznej bolączki armii litewskiej, czyli artylerii. Co ciekawe, hetman nie tylko narzeka tu na problem z państwową artylerią, ale przy okazji podnosi zasługi swojego prywatnego arsenału i opłaconych z własnej szkatuły puszkarzy. Oddajmy więc głos jednemu z moich ulubionych XVII-wiecznych dowódców:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz