czwartek, 4 lutego 2021

Aby respekt na takowych mieli


 

W petycjach od wojska do sejmu często pojawiały się nazwiska oficerów i towarzyszy którzy trafili do niewoli (zwłaszcza tureckiej i tatarskiej) i dla których o pomoc ubiegało się wojsko. Czasami proszono nawet o wsparcie dla większej grupy. Latem 1653 roku takimi oto pięknymi słowy wysłannicy armii koronnej przypominali komisarzom o losach pewnej chorągwi:

Podczas ekspedycyjej beresteckiej, nim nastąpił nieprzyjaciel, wyprawiona na podjazd chorągiew Księcia JMści śp. Pana wojewody ruskiego, która na usłudze Rzeczypospolitej funditus [kompletnie] prawie zniesiona. Iż jednak nieco kompanijej teraz z wiezienia wyszło, prosi wojsko IchMMściów panów komisarzów, aby respekt na takowych mieli.

Jeremi Wiśniowiecki miał w 1651 roku pod swoją komendą kilka oddziałów, w tym cztery chorągwie jazdy kozackiej, nie byłem jednak w stanie zidentyfikować o którą z jednostek chodzi w tym przypadku. Po śmierci księcia zostały one zwinięte lub przejęte przez innych magnatów, miłym gestem wydaje się więc prośba wojska o respekt dla tych którzy po dwóch latach wyszli z niewoli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz