środa, 1 sierpnia 2012

Wzięli, wysiekli, spalili

 W czerwcu 1618 roku hetman Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny na czele ok. 20 000 Kozaków Zaporoskich ruszył na Moskwę, gdzie miał wesprzeć wyprawę królewicza Władysława. Na początku lipca mołojcy przekroczyli granicę moskiewską by 8 października dotrzeć do Tuszyna i połączyć się z wojskami polsko-litewskimi. Kozacy zostawili za sobą pas spalonej ziemi, zdobytych (i najczęściej spalonych) zamków i miast. Część z nich padło łupem głównej armii kozackiej, resztę zniszczyły zagony (czaty) konnych mołojców. Znalazłem ciekawy dokument, zatytułowany Miasta, zamki y osady moskiewskie od Saydacznego i jako przez Dzikie Polia idącz wszedł w Panstwa Moskiewskie pobrane, spalone, wysieczone, ciągnącz pod stolice do Królewicza Jegomości, dzięki któremu można prześledzić trasę marszu, który wzbudził taką panikę wśród mieszkańców. Rzecz nie jest nazbyt długa, przytoczę więc in extenso (nieco tylko uwspółcześniając język), z drobnymi komentarzami w nawiasach.
Liwno [Liwny] zamek pierwszy nad rzeką Sosną w dzień Świętego Piotra [9 lipca] wzięli.
Mil 8 od Liwna nad tamże rzeką Sosną trzecim szturmem  wzięli Jeliec [Jelec] zamek wysiekli, spalili. Stamtąd ośmnaście tysięcy [liczba przesadzona – K.] czaty [czyli zagony – K.] wyprawili pod Jarosław, który wysiekli y Pereasław dopiero się [tu brakuje części tekstu] pod Stolice do woyska na popis wrócili. Ośm mil od Jarosławia nad rzeką Sosną Czatam Lebedin [Lebiediany] Zamek wzięli, wysiekli, spalili. Od Lebedina ośm, mil Zamek Dunkow [Dankow] nad Sosną czatam wzięli, wysiekli, spalili.
Szesnaście mil od Dunkowa Skopin, zamek nad Sosną rzeką, czatam wzięli, wysiekli, spalili.
Tydzień idąc, Michaylow Zamek czatam wzięli, wysiekli, spalili y tam do kilkunastu tysięcy ludu stracili [w znaczeniu – zabili obrońców i mieszkańców – K.].
Komunikiem cztery dni idąc, szturmem Kasim [Kasimow nad rzeką Oką] Zamek wzięli, wysiekli, spalili.
Dwadzieścia mil potem idąc Kazir szturmem wzięli, wysiekli, spalili.
Cztery dni idąc Bucki komunikiem czatą wzięli, wysiekli, spalili.
Potem Boiarski Hrod Romanowa czatą wzięli, wysiekli, spalili.
Matiowa Horod także czatam wzięli.
Stamtąd mimo Kolumnę pośli pod Stolicę na popis do Królewicza Jegomości.
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz