czwartek, 2 lipca 2020

Pan Aleksander jako kruszyciel



Wspominałem kilkakrotnie na blogu o zwyczaju kruszenia kopii na pogrzebach znanych szlachciców a nawet władców. Podczytywałem sobie właśnie znów diariusz litewskiego husarza Aleksandra Dionizego Wojszko Skorobohatego, który służbę wojskową zaczął w wieku 15 lat (w 1654 roku), prawdopodobnie służąc początkowo u boku starszego brata – Benedykta Kazimierza. Przez pierwsze kilkanaście lat widzimy go w chorągwiach kozackich i pancernych, żeby od 1665 roku zaciągnąć się do chorągwi husarskiej Pawła Sapiehy, a później do chorągwi husarskiej Michała Paca. Skorobohaty zakończył służbę wojskową dopiero w 1691 roku, aczkolwiek w tym wpisie chciałbym wspomnieć o kilku zapiskach z lat 70-tych. W diariuszu znajdujemy bowiem  dla tego okresu wzmianki o rzeczonym ‘kruszeniu kopii’ przez naszego autora, najwyraźniej chętnie powierzano mu tą honorową funkcję. I tak w sierpniu 1670 roku Skorobohaty zapisał:
- kruszyłem kopiją w Wilnie w kościele świętego Stanisława w zamku po wielmożnym jm. panu, panu podstolim W. Ks. Litewskiego [Janie Samuelu Pacu] z woli jm. pana [Krzysztofa Zygmunta] Paca kanclerza W. Ks. Litewskiego
- kruszyłem kopiją po wielmożnym jm. panu [Dominiku] Pacu chorążycu W. Ks. Litewskiego z woli jm. pana kanclerza W. Ks. Litewskiego
- kruszyłem kopiją po wielmożnym jm. panu [Jana Władysławie Despot-] Zienowiczu, marszałku oszmiański z woli jm. pana Paca kanclerza W. Ks. Litewskiego
- kruszyłem kopiją w Grodnie w koście ojców dominikanów po jm. panu [Stanisławie] Masalkim podkomorzym grodzieńskim
Dwa lata później, w styczniu 1672 roku, nasz pan husarz zapisał kruszyłem kopią w Grodnie w kościele ojców dominikanów po jm. panu Fabianie Politalskim szwagrze moim. Jak widać Skorobohaty nie ograniczał się w owej funkcji ‘kruszyciela’ tylko do ważniejszych oficjeli, uhonorował też w ten sposób członka rodziny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz