środa, 8 kwietnia 2020

Na 50 koni i 100 piechoty



Nie ukrywam, że w związku z obecną sytuacją (wciąż żadnych zombie…) dużo czasu spędzam przeglądając zdigitalizowane zasoby polskich bibliotek i archiwów. Co prawda czasami mam ogromne problemy z rozczytaniem się w odręcznym piśmie, jednak pomoc Żony (która nie ma niesamowity talent do odczytywania takich dokumentów) i znajomych specjalistów sprawia, że udaje się odnaleźć wiele interesujących materiałów. Będę się więc nimi dzielił na blogu, w końcu są dostępne dla wszystkich ale nie każdy wie gdzie i jak dokładnie ich szukać.

Na pierwszy ogień bardzo interesujący zbiór dokumentów: list przypowiednie Zygmunta III, królapolskiego, na zaciąg wojska dla poskromienia swawoli kozackiej. To seria listów przypowiednich na 50-konne chorągwie jazdy i 100-osobowe chorągwie piechoty w armii litewskiej, co ciekawe – miejsce na nazwisko rotmistrza jest puste, miało zostać wypełnione już po ustaleniu kto obejmie komendę jednostek. Można sobie dodać własne nazwiska, wydrukować, postarzyć herbatą i powiesić na ścianie. Jak już będzie można mieć gości, to się będzie można chwalić praszczurem w służbie Zygmunta III. 


3 komentarze:

  1. Faktycznie rozczytanie takich dokumentów, to nie lada sztuka! Chyba sobie wydrukuje taki i użyję polecanego sposobu z herbatą ;) a co?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha ha, ten pomysł z herbatą...

    OdpowiedzUsuń