Bardzo ciekawa obserwacja anonimowego autora listu
(prawdopodobnie żołnierza), który na początku kwietnia 1627 roku komentował
porażkę wojsk polskich pod Dzierzgoniem (Kiszporkiem). Zgrupowanie polskiej
jazdy i hajduków zostało tam zaskoczone i rozbite przez Szwedów, ponosząc
ciężkie straty. Nasz anonim skomentował to następująco:
Żal się Panie Boże tak
wielkiej sromoty, a nie szkody narodu naszego, rozumieją to podobno ci Panowie
Żołnierze albo raczej gąscy Polscy, że to z Tatary wojna, którymi przy lada
płocie wyspać się za nim można bezpiecznie, [teraz] z dobrymi to wojownikami
sprawa, i zda mi się, że ich ci wojowania nauczą, jako i nas Litwa już
nauczyła.
Interesujące bo to kolejny komentarze z tego okresu, w którym żołnierze kwarciani (większość rozbitego zgrupowania składała się
właśnie z nich) zostają przedstawieni jako ofiary własnego zarozumialstwa,
kiedy zlekceważyli Szwedów.
Hi Kadrinazi. A very interesting observation indeed. Please forgive a poor linguist, but how should “ gąscy ” be translated here?
OdpowiedzUsuńIt will be 'geese', as in 'silly goose' :)
UsuńBasically author of the relation criticised 'quarter army' soldiers for their reckless and silly behaviour
OdpowiedzUsuńMany thanks, Kadrinazi. Good to know that the ‘silly goose’ analogy crosses international boundaries!
OdpowiedzUsuń