Dziś kontynuujemy ze zbiorami z Prado w Madrycie, dalej w
temacie hiszpańskich wypraw kolonialnych. Tym razem obraz namalowany przez
Felixa Castello (1595-1651), zatytułowany Odbicie
wyspy San Cristobal. Jest to miejsce które winno być bliskie naszym sercom –
chodzi wszak o St. Kitts i Neves, czyli kolebkę osławionego San Escobar!
Hiszpańska wyprawa, licząca 4000 ludzi na 20 okrętów, latem
i jesienią 1629 roku wyrzuciła angielskich i francuskich osadników z owych
wysp. Atakiem dowodził pan którego widzimy po prawej strony (w szykownym
kapeluszu i czerwonej szarfie) czyli Fadrique de Toledo Osorio, dowódca wojsk hiszpańskich
w Brazylii. Co ciekawe, w czasie kiedy powstawał ów obraz (koniec 1633 roku) de
Toledo, po sporach z wszechwładnym Olivaresem, został pozbawiony wszelkich
tytułów i wtrącany do więzienia. Został jednak szybko zrehabilitowany przez
króla Filipa IV: udana ekspedycja, jak i kilka jego wcześniejszych wypraw,
zapewniły mu w styczniu 1634 roku tytuł markiza de Villanueva y Valdueza. Niestety spór z Olivaresem i trudy
żołnierskiego żywota podkopały mu zdrowie, zmarł bowiem w grudniu tego samego
roku.
Po jego prawej stronie widzimy kolejnego hiszpańskiego
oficera, prawdopodobnie jest to maestro de campo Pedro de Osorio. Na pierwszym
planie po lewej stronie możemy podziwiać lądujące tercios, zwracają uwagę detale strojów i sztandarów. Na drugim planie
widzimy szturmy na forty oraz hiszpańską flotę. To kolejny z przepięknych
obrazów ukazujących XVII-wieczną armię hiszpańską, wspaniała ilość szczegółów
które można bez końca podziwiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz