Niewątpliwie łechce moją próżność fakt, że dosyć często zwracają się do mnie autorzy prac licencjackich czy magisterskich, którzy natknęli się kiedyś na mój blog. Czasem dostaję maile w związku z konkretnym blogowym wpisem, czasami w związku z jakimś szerszym zagadnieniem. W miarę możliwości staram się zawsze pomóc czy przynajmniej odpowiedzieć na takowe maile, chciałbym jednak wytłumaczyć (na blogu, bo to chyba najlepsza forma) kilka spraw z tym związanych:
- mili Państwo, kategorycznie oświadczam że nie świadczę żadnych usług w zakresie pisania za kogoś prac. Żadna zachęta finansowa czy oferta konia z rzędem nie przekona mnie do zmiany decyzji. Proszę więc takiego typu maili mi nie przesyłać, bo są one poniżej pewnego poziomu i na takowe nawet nie odpowiem
- gros wpisów na blogu celowo nie ma podanych źródeł informacji, kilkakrotnie tłumaczyłem już czym jest to spowodowane. Jeżeli ktoś chciałby w swojej pracy użyć jako odniesienia danego wpisu, proszę się ze mną skontaktować - nie widzę problemu w uzupełnieniu wpisu przez dodanie źródła informacji czy odpowiedniej bibliografii, co uczyni go bardziej wiarygodnym opracowaniem
- [w kwestii którą poruszyła w mailu pani Zuzanna] tak, można używać materiałów które podaję na blogu (w końcu są to darmowo dostępne w internecie materiały), jeżeli jednak już Państwo to robią to poczucie przyzwoitości nakazywałoby w przypisie/bibliografii Państwa tekstu podać link do blog i wpisu z którego dana informacja pochodzi. To samo dotyczy używania materiałów tu zamieszczonych na Państwa stronach czy blogach
- problem zwracania się do mnie w kwestii udostępniania przeze mnie materiałów z moich zbiorów, to za każdym razem kwestia indywidualna, proszę brać pod uwagę że nie mieszkam w Polsce, więc mają Państwo najczęściej o wiele łatwiejszą drogę przy próbie zdobycia materiałów, przykładowo z AGAD. W miarę możliwości zawsze jednak pomogę lub przynajmniej postaram się skierować na właściwy trop
- mój aktualny adres mailowy na który można pisać w kwestii pytań, dyskusji czy problemów które Państwa zainteresowały: kadrinazi[at]gmail.com
Serdecznie pozdrawiam
Michał 'Kadrinazi' Paradowski
Napiszesz mi pracę magisterską?:)
OdpowiedzUsuńNie, ale mogę Ci podpowiedzieć jak malować Turków ;)
OdpowiedzUsuńDobra, biore i to:)
OdpowiedzUsuńWiesz jak i gdzie mnie znaleźć jak co :)
OdpowiedzUsuńEch, czemu ja nie dostaję takich propozycji (pisania za kogoś prac)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marek
Tego typu praktyki powinny być zgłaszane. Wiadomo, że wielu studentów szuka drogi na skróty, a to nie jest oczywiście zgodne z prawem
OdpowiedzUsuń