Giles
Fletcher przypomniał się ze swoim opisem Państwa Moskiewskiego, pora więc
odkurzyć tomiszcze i coś przetłumaczyć. Ambasador Elżbiety I opowie nam tym
razem o uzbrojeniu moskiewskiej jazdy i piechoty. Za wszelkie niedoróbki w
tłumaczeniu z góry przepraszam…
Co się tyczy ich uzbrojenia, są lekko
wyposażeni. Typowy jeździec nie ma nic ponad łuk w sajdaku przy prawym boku, a
kołczanem i szablą wiszącymi przy lewym boku: niektórzy tylko mają [dodatkowo] dziryt lub włócznię przy boku konia. Podficerowie[1] mają
ponadto najczęściej jakieś uzbrojenie ochronne, na przykład koszulkę kolczą. Generał,
a wraz z nim główni oficerowie i [majętna] szlachta mają niezwykle ozdobne konie, z siodłami ozdobionymi złotem, z
ogłowiem zdobionym złotą i jedwabną nicią, a także perłami i szlachetnymi
kamieniami, [a sami oficerowie i szlachta] w bardzo zacnych zbrojach, które zwą „bullatnoy”, wykonane z dobrej,
lśniącej stali, przykrytej jednak złotą tkaniną i futrami, [generał] ma na głowie bardzo drogi stalowy hełm,
szablę, łuk i strzały przy boku, w ręku włócznia, a przed nim niosą kolejny
zacny hełm i jego „shestapera” czyli buławę. [Moskiewskie] Szable, łuki i strzały wykonane są na modłę
turecką. [W walce] Stosują taktykę
Tatarów, strzelając w ten i nazad, unikając walki [wręcz][2]
.
Strzelcy, czyli piechota, nie mają
nic poza bronią palną w ręku, berdyszem[3] na
plecach i szablą przy boku. Łoże broni palnej nie jest wykonane jak w
arkebuzach[4], jest
natomiast proste (jak w broni myśliwskiej[5]).
Lufa jest bez żadnych ozdób, bardzo ciężka, a jednocześnie strzela bardzo
małymi kulami.
[1] Używa tu
określenia ‘under captains’
[2] Tu moje
tłumaczenie jest chyba nieczytelne, chodzi o typową taktykę ostrzału i
ucieczki, także o strzelanie do tyłu w czasie pozorowanego odwrotu.
[3]
Określonym jako ‘striking hatchet’
[4] Tu pada
określenie ‘caliver’
[5] Nie znam
polskiego odpowiednika ‘fowling piece’ -
‘strzelba na ptaki’?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz