Wierny
wachmistrz Soroka to jedna z moich ulubionych (obok innego wachmistrza –
srogiego Luśni…) postaci z Trylogii. Wierny
sługa pana Andrzeja Kmicica, w ekranizacji powieści wspaniale zagrał go Ryszard
Filipski. Wachmistrza tak oto opisał Henryk Sienkiewicz w rozdziale 24 Potopu:
Wachmistrz Soroka, dawny sługa
Kmiciców, żołnierz stary i sprawny bardzo, chociaż liczne wyroki, za
liczniejsze jeszcze swawole, nad nim ciążyły.
Tak się
składa że przeglądałem właśnie czwarty tom Volumina
Legum (bardzo ciekawa lektura przed zaśnięciem – pora odespać nocną zmianę
w pracy) gdy natrafiłem na wzmiankę prawdziwym Soroce, jak sądzę pierwowzorze
książkowego wachmistrza. Zapewne któryś z badaczy Trylogii już to kiedyś opisał, ale takowej informacji nie kojarzę
więc śpieszę to wspomnieć na blogu. Jedna z uchwał sejmu z 1659 roku głosi
bowiem:
Zniesienie infamii z Urodzonego Adama
Soroki (…) Stateczną w woyskach naszych persewerancyą Urodzonego Adama Soroki,
towarzysza chorągwie Wielmożnego Starosty Żmudzkiego [Jerzego Karola Hlebowicza], y przez Hetmanow naszych zaleconą.
Oznaczałoby
to zapewne, że Soroka służył w chorągwi kozackiej Hlebowicza, gdyż nie sądzę by
jako towarzysz walczył w szeregach [nie]sławnej dragonii starosty żmudzkiego. Miałby
więc nawet spotkać się z pierwowzorem pana Andrzeja, czyli słynnym zagończykiem
Samuelem Kmicicem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz