sobota, 21 maja 2011

Gobey, Yuffeki, Topey i koledzy

Bardzo interesujący opis Dworu cesarza tureckiego I rezydencyi jego w Konstantynopolu pióra Szymona Starowolskiego przynosi nam wiele szczegółów dotyczących otoczenia w którym przyszło żyć sułtanowi. Blog jest jednak przede wszystkim skupiony na kwestiach militarnych więc tym się zajmiemy, cytując fragment z rozdziały zatytułowanego O cekauzie i armacie tureckiej.
Osobno jest czternaście tysięcy rzemieślników, którzy ręczne bronie robią do szaraju ustawicznie, i powinni je chędożyć [w znaczeniu ‘porządkować’, proszę nie mieć żadnych dziwnych skojarzeń...] w sklepach co tydzień, aby nic pordzewiałego nie nalazło się, kiedy tam cesarz zajrzy. A tych rzemieślników zowią Gobey, którzy i na wojnę iść z cesarzem powinni za hajduki albo knechty.
Drudzy zasię są Yuffeki, to jest strzelcy z ruśnicami, albo arkebuzerowie którzy i na wojnę iść powinni, i strzelbę ustawnie robić są powinni, bo na to pieniądze biorą, a jest siedm tysięcy wszytkich.
Po nich są Topey, abo puszkarze, ośm tysięcy ich w liczbie, z których większa połowa mistrzów, co działa odlewają, organki, hakownice robią, na tamtej stronie kędy Galata, w jednym dworze wielkim murowanym, nazywanym Tofana, gdzie na podwórzu obaczy dział rzecz niezliczoną, a najwięcej chrześcijańskich, po rożnych królestwach nabranych, jako znać z ich herbów i napisów.
 Janczarowie też, których ustawnie jest trzydzieści i sześć tysięcy, we dwu dworach, jakośmy wyżej napisali, uczą się broni rozmaitych robić aby i nie próżnowali, i nie kupowali sobie rynsztunków potrzebnych w kramiech, ale je sobie sami gotowali czasu pokoju ustawnie. 

2 komentarze:

  1. Fajna lufka Michale. Chyba nie widziałem jej wcześniej, albo źle patrzyłem. Zali to na prawdę turecka? Ciekawa jest, nie ma uszu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Turecka z 1581 roku, Francuzi ją znaleźli w Algierze w 1830 roku.

    OdpowiedzUsuń